Aleksander Kossakowski uzyskał czas 4:22.45. Startował w grupie zawodników niewidomych i niedowidzących. - Stres był bardzo duży. Jednak wszystko ułożyło się po naszej myśli i spełniliśmy nasz plan. Pierwsze 1000 metrów było stosunkowo wolne. Przez większość dystansu utrzymywaliśmy się na drugiej pozycji. Tempo było wolne, więc czekaliśmy na ostatnie 500 metrów. Tak jak zakładaliśmy, na ostatnim kole przyspieszyliśmy i nie daliśmy się wyprzedzić. Wrażenia z tego biegu są niesamowite - mówił Alek, który obecnie reprezentuje Start Radom. Jego przewodnikiem w tym biegu był Krzysztof Wasilewski. - Jest moim nowym przewodnikiem. Współpracuję z nim od pół roku. Pochodzi z Podlasia. Wcześniej biegałem z Sylwkiem Lepiarzem - dodał.
Czas 4:22 to jego najlepszy wynik w tym roku. -Ale zdarzało mi się biegać szybciej. Na zawodach rangi mistrzowskiej biega się jednak ostrożniej, tu najważniejsze są medale - dodał.
Kolejny bieg w Berlinie ma w niedzielę, 26 sierpnia. Będzie rywalizował na dystansie 5000 metrów. - Nie jest to nasz koronny dystans, więc nie oczekujemy rewelacji, ale będziemy walczyć o jak najwyższe miejsce - podkreślił lekkoatleta pochodzący z Kielc.
Po złotym medalu dostał mnóstwo gratulacji. - Do pierwszej w nocy odpowiadałem na wszystkie gratulacje. Rodzice od razu do mnie zadzwonili i jako pierwsi gratulowali. Bardzo się cieszę, że stanąłem na wysokości zadania i dostarczyłem pozytywnych emocji - przyznał Aleksander Kossakowski.
Do Kielc mistrz Europy wróci 28 sierpnia. - Na świętowania będzie mało czasu, bo niedługo czekają nas kolejne starty na mityngach w Kozienicach. Jeżeli chodzi o najbliższą przyszłość, to planujemy zrobić minimum na mistrzostwa świata w Dubaju w 2019 roku. Myślę, że jest to w zasięgu naszych możliwości.
Polskę w Berlinie reprezentuje rekordowa liczba 60 zawodników. W sumie rywalizuje 650 lekkoatletów z 30 krajów, którzy powalczą w 191 konkurencjach medalowych. Mistrzostwa potrwają do 26 sierpnia.
Medaliści biegu na 1500 metrów
1. Aleksander Kossakowski/przewodnik: Krzysztof Wasilewski - 4:22,45
2. Hasan Kacar/Umut Kurkcu (Turcja) - 4:25,32
3. Manuel Garnica/Juan Grondona Merida (Hiszpania) - 4:28,91
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
