Wioska Vellatur położona jest w południowych Indiach, znajduje się tam sierociniec Dobry Samarytanin, w którym Michał Braun pracował jako wolontariusz lata temu. Osobom zaangażowanym w pomoc udało się już zebrać ponad 6 tysięcy złotych, czyli 110 000 rupii indyjskich.
"Głód może zabić nas wcześniej niż wirus" apelował o pomoc Pastor Ratnam, lider charytatywnej organizacji w Indiach, która zarządza sierocińcem, dla którego organizowana jest akacja pomocy.
Wsparcie już trafiło głównie do osób starszych. Potrzebujące rodziny otrzymują paczki żywnościowe, na które składają się warzywa i ryż. Dostają także także środki czystości.
Michał Braun zachęca do wsparcia akcji i mówi, jak wielka, trudna do wyobrażenia panuje tam bieda.
- Warunki życia w Indiach, w porównaniu do tego, co znamy z naszego otoczenia, są wprost niewyobrażalne. Dzięki stosunkowo niewielkim funduszom, można wesprzeć bardzo wielu potrzebujących - przypomina. - Nie zapominając o ogromnych potrzebach naszego regionu warto także wspierać tych, którzy cierpią na "drugim końcu świata". Każdy może włączyć się w akcję pomocy. Organizacja charytatywna w Vellatura nie jest przypadkowa - znam ją bardzo dobrze, pracowałem w niej jako wolontariusz i wiem, że pomoc w całości trafia do najbardziej potrzebujących. Aby wesprzeć ją wystarczy wejść na stronę internetową LINK.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?