Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kielczanin Piotr Restecki pokazał, że gitara też porywa tłumy

Anna Bilska
Rozmowa z mistrzem gitary, znanym z "Must be the Music" Piotrem Resteckim. Artysta wydaje kolejną płytę. Premiera "One Question" w maju. To będzie... "światowy" album.

Premiera "One Question" w maju, ale już teraz można posłuchać nowych utworów na koncertach. Zazwyczaj robiłem odwrotnie - promowałem płytę koncertując dopiero po premierze. Tym razem jest nieco inaczej.

I jak to się sprawdza? Jaki jest odbiór nowego krążka?

We Wrocławiu, czy w Kłodzku byli fani, którzy uczestniczą w moim życiu artystycznym, ale były też osoby, które wzięły udział w moim koncercie po raz pierwszy. Ze strony słuchaczy po koncertach pojawiały się słowa, że nie był to czas stracony. Cieszę się z tego bardzo. Niektórzy nawet przepraszali za wcześniejszą ignorancję…

Najbliższy koncert już w niedzielę w Domu Środowisk Twórczych w Kielcach. Gdzie jeszcze będziesz grał w najbliższym czasie?

W Kielcach będę akompaniatorem Krzyśka K.A.S.Y. Kasowskiego. Zagram z moim nowym składem, który powstał całkiem niedawno. Poznałem bardzo ciekawą wokalistkę Anię Kasprzyk, która ma świetny głos operowy. Z kolei z Pawłem Piotrowskim znam się już od dawna. Doszedłem do wniosku, że przyszedł czas, aby troszkę już pograć z zespołem. Zaprezentujemy utwór o kontrowersyjnym tytule, ale nie będę zdradzał. Ta kompozycja ma swoją historię... Ale bez obaw, nie ma nic wspólnego z polityką, ani z religią. Serdecznie zapraszamy. Po kieleckim koncercie będą inne miasta: Radzyń, Gorzów Wielkopolski, Szczecin, Trzęsacz... Póki co koncerty w kraju.

Kiedy znów ruszysz w zagraniczną trasę koncertową?

Jak już ogramy materiał w Polsce, będziemy ruszać za granicę. Propozycji jest wiele. Jeszcze nie chcę zdradzać szczegółów, ale ostatnio dużo rozmawiamy o wylocie do Miami i Hiszpanii. W listopadzie ruszam w trasę koncertową z moim amerykańskim przyjacielem Ewanem Dob-sonem. Także na jednej scenie spotka się dwóch wariatów gitarowych… On ma amerykańską duszę, która nie trąca liryką - w przeciwieństwie do mojej muzyki. Wyjdzie z tego ciekawe połączenie liryzmu i muzyki country ze wstawkami heavy metalu. Muszę tu zaznaczyć, że liryzm to właściwie moja cecha rozpoznawcza - obawiam się, że jestem romantykiem. Ale na szczęście mocno stąpam po ziemi, także nie jest to jakiś nawiedzony romantyzm.

Wróćmy do płyty. O co pytasz w "One Question"?

Zadałem pytanie właściwie samemu sobie i w sekundę dostałem odpowiedź w postaci utworu, dlatego właśnie dałem mu taki tytuł. Taka sama sytuacja była z utworem Czesława Niemena. Miałem długi sen, w którym długo z nim rozmawiałem. Kiedy się obudziłem, wziąłem gitarę i od razu zagrałem "Dziwny jest ten świat". Stąd ta kompozycja została w moim repertuarze, a zaznaczam, że rzadko sięgam po covery. Gram głównie własne kompozycje. Na płycie znajdzie się osiem kompozycji, niektóre z nich nawiązują do muzyki hiszpańskiej, brazylijskiej.

Co nowego, nietypowego jeszcze znajdzie się na tej płycie?

Po raz pierwszy na mojej płycie pojawi się duża forma muzyczna. Zwykle pisałem miniatury gitarowe, a na tej płycie pojawi się suita gitarowa o nazwie "Pekin", zbudowana z czterech części, a trwa ponad 20 minut. Jak można się domyślać, jest inspirowana Wschodem, nawiązuje klimatem do muzyki chińskiej. Ukazuje liryzm, wielki kraj, wielkie sceny, wielkie telebimy… W końcu ,jeśli chodzi o koncert kameralny, to mówimy tu o kilkutysięcznej publiczności [śmiech].

Mówisz, że płyta będzie światowa...

Na pewno będzie inna niż to, co robiłem dotychczas. Ale mogę zapewnić, że jednocześnie będzie spójna. Zawsze staram się w każdej kompozycji pokazać się z innej strony, z innej perspektywy, oczywiście na tyle, na ile to możliwe. Ostatnio dostałem nawet taką opinię od pewnego poważnego muzyka, że w moim koncercie spodobało mu się to, że nawet przez chwilę się nie nudził. Każda kompozycja go zaskakiwała. Kiedy już myślał, że będę przewidywalny, w sekundę został zaskoczony. To była jedna z najciekawszych opinii, jakie usłyszałem na temat mojej muzyki. To cieszy, że po dwugodzinnym koncercie fani mówią, że nie odczuli nudy...

Domyślam się, że oficjalna premiera płyty odbędzie się tradycyjnie w Kielcach.

Zawsze startuję z Kielc, ze względu na to, że jest to moje miasto rodzinne. A gdzie dalej? Nad tym czuwa już mój management. Na pewno są zaprzyjaźnione miasta, do których muszę wrócić, do których mam sentyment. Wszędzie są ludzie, którzy czekają na płytę lub czekają aż ich odwiedzę.

============04 Autor tekstu mag(48714575)============
Anna Bilska
[email protected]
============11 Zdjęcie Autor(48714547)============
Fot. ZOOM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie