Filip Szołowski
Urodził się 8 maja 1984 roku w Kielcach. Ma żonę Jolantę i córeczkę Zosię, która ma dwa lata. Triathlonista Akweduktu Kielce, były reprezentant Polski. Pracuje w studium wychowania fizycznego na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach, jest też na trzecim roku studiów dziennych we Wszechnicy Świętokrzyskiej, na kierunku fizjoterapia. Na koncie ma 49 medali w różnych kategoriach wiekowych, od młodzików do seniorów, w duathlonie, triathlonie i aquathlonie. Hobby: Internet, narciarstwo, żeglarstwo.
- Razem byliśmy na obozie w Spale, tam trenowaliśmy głównie bieganie i pływanie - mówi kielczanin Filip Szołowski, znany polski triathlonista, były reprezentant kraju i były członek kadry olimpijskiej. W obozie tym uczestniczyli znani aktorzy: Piotr Adamczyk, Tomasz Karolak i Bartłomiej Topa oraz dziennikarz Łukasz Grass, którzy szlifują formę na zawody Herbalife Susz Triathlon 2011, które zostaną rozegrane w sobotę, 11 czerwca.
TRENINGI W SPALE I STOLICY
Jak się zaczęła ta ciekawa współpraca? - Główne plany treningowe układał tym aktorom Piotr Netter, były trener kadry narodowej w triathlonie. Poprosił mnie, żebym ich przez pewien czas poprowadził, ale z racji tego, że nie mieszkam w Warszawie, dłuższa współpraca nie była możliwa. Poleciłem mojego kolegę, a ja pojechałem z nimi na zgrupowanie do Spały. Przeprowadziliśmy tam testy biegowe. Byłem też w Warszawie na pojedynczych treningach, między innymi z Piotrkiem Adamczykiem - wyjaśnia Filip Szołowski, syn Andrzeja Szołowskiego, cenionego szkoleniowca triathlonu i duathlonu, obecnie również trenera przygotowania fizycznego w Koronie Kielce.
ROZMOWY O FILMIE I SPORCIE
- Wrażenia ze współpracy są super. To są gwiazdy polskiego kina, ale na treningach wszyscy dawali z siebie wszystko. Pracowali bardzo ambitnie. Prywatnie są to mili, sympatyczni ludzie. Była okazja, żeby się lepiej poznać, porozmawiać. Z Tomkiem Karolakiem głównie o filmie, ale również o sporcie.
Zdradził mi, że przez kilka lat trenował boks - opowiadał nam Filip. Dla niego było to ciekawe wyzwanie. - W przyszłym tygodniu jest start w Suszu. Jestem ciekaw, czy pokonają ten trudny dystans, bo będzie tam 1900 metrów pływania, 90 kilometrów jazdy na rowerze, a na koniec do przebiegnięcia półmaraton, czyli 21,1 kilometra. Chcieli spróbować czegoś nowego, potraktowali to jako wyzwanie, fajna sprawa. Po drugie, dzięki temu startowi pomagają Fundacji Do More. Zobaczymy, jak im pójdzie. Ja też wezmę udział w tych zawodach, zmierzę się z chłopakami, będę widział, ile im do mnie brakuje - z uśmiechem dodał Filip Szołowski.
Nadal z powodzeniem uczestniczy on w zawodach, ponadto przygotowuje zawodników i amatorów do startów w triathlonach i maratonach. Zajmuje się wychowywaniem córeczki Zosi. Poza tym pracuje w studium wychowania fizycznego na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach i studiuje dziennie fizjoterapię we Wszechnicy Świętokrzyskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
