- Nic nie widziałem, ale słyszałem od innych, że zginął starszy mężczyzna. Podobno został potrącony na przejściu - mówił stojący na chodniku człowiek. Towarzyszyła mu grupka kilku osób. Wszyscy w milczeniu patrzyli na ruchliwe skrzyżowanie ulic Krakowskiej i Gagarina.
Mężczyzna zginął kilkanaście minut po godzinie 15. Jakiś czas później policjantom, udało się ustalić, że to 65-letni kielczanin, mieszkający kilka ulic dalej. Z wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 65-latek, przechodzący przez przejście dla pieszych, wszedł prosto pod jadące w kierunku Pakosza dostawcze iveco. Samochodem kierował trzeźwy 33-latek. Mężczyzna nie zdążył wyhamować. Po kilku minutach na miejscu była karetka pogotowia. Niestety życia 65-latka nie udało się uratować. Mimo reanimacji zmarł.
Okoliczności wypadku bada policja. Funkcjonariusze będą ustalać, czy w chwili, gdy doszło do potrącenia, mężczyzna przechodził przez przejście na zielonym czy na czerwonym świetle.
- To straszne. Są światła, a i tak doszło do takiej tragedii - komentowała przechodząca w pobliżu kobieta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?