Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kieleccy działkowcy protestują przez tydzień. Decyzja Trybunału Konstytucyjnego w czwartek

Paweł KOWALSKI
Kazimiera Jodła, która ma ogródek działkowy przy ulicy Bohaterów Warszawy w Kielcach, nie wyobraża sobie życia bez kawałka ziemi, którym mogłaby się opiekować.
Kazimiera Jodła, która ma ogródek działkowy przy ulicy Bohaterów Warszawy w Kielcach, nie wyobraża sobie życia bez kawałka ziemi, którym mogłaby się opiekować. Łukasz Zarzycki
Właściciele ogródków obawiają się, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego będzie dla nich niekorzystny. Decyzja zostanie ogłoszona już w czwartek.

Ten ogród zielony bez ustawy zostanie zniszczony - banery z takimi i podobnymi napisami zawisły w weekend na płotach kieleckich ogródków działkowych. Wywiesili je właściciele, którzy obawiają się wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych.

Od 23 do 29 czerwca ma trwać protest zorganizowany przez Polski Związek Działkowców. W całej Polsce można spotkać plakaty, bilboardy i banery, na których działkowcy wyrażają swój sprzeciw wobec możliwych zmian w prawie dotyczącym ogrodów działkowych. W Kielcach zobaczymy je między innymi przy ulicy Bohaterów Warszawy, Głogowej, Gustawa Morcinka, i Alei Legionów, czyli niemal wszędzie tam gdzie znajdują się Rodzinne Ogrody Działkowe.

Wzrosną opłaty?

Cały protest dotyczy zamieszania związanego z ustawą o Rodzinnych Ogrodach Działkowych, która została zaskarżona do Trybunału Konstycyjnego na wniosek Lecha Gardockiego, byłego pierwszego prezesa Sądu Najwyższego. Wniosek ma być rozpatrywany przez Trybunał już w najbliższy czwartek, czyli 28 czerwca.

- Martwimy się, że jeśli Trybunał uzna ustawę za niezgodną z konstytucją to utracimy wszystkie przysługujące nam prawa - informuje Zygmunt Wójcik, prezes zarządu okręgowego Polskiego Związku Działkowców w Kielcach.

Jak mówi, działkowcy obawiają się głównie tego, że utracą prawo do nieodpłatnego korzystania z działki oraz będą musieli płacić podatek gruntowy. Aktualnie są zwolnieni z tych opłat. Raz do roku płacą tylko składkę członkowska na rzecz Polskiego Związku Działkowców, która wynosi 19 groszy za metr kwadratowy.

Bez działek nie ma życia

Opłaty i podatki to jednak nie jedyne zmartwienie działkowców. Ich zdaniem unieważnienie ustawy przez Trybunał Konstytucyjny może w konsekwencji doprowadzić do utraty ich ogrodów działkowych.

- Aktualnie działki są własnością miasta a działkowicze mają je w użytkowanie na czas nieokreślony - tłumaczy Zygmunt Wójcik. - Jeśli ustawa przestanie działać to miasto będzie mogło wydzierżawić te tereny dla działkowiczów, ale już na czas określony. Jeśli ktoś będzie chciał na tym terenie postawić na przykład stację benzynową lub zrealizować inną inwestycję to wtedy wystarczy wypowiedzieć dzierżawcy umowę - dodaje.

- Każdy boi się zmian w tych przepisach - stwierdza Kazimiera Jodła, która posiada działkę w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym Malina znajdującym się przy ulicy Bohaterów Warszawy w Kielcach. - Ogród działkowy to nie tylko kontakt z naturą, ale też z drugim człowiekiem. Wielu działkowców zna się i przyjaźni od wielu lat. Po prostu dla nas nie ma życia bez działek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie