W nocy z czwartku na piątek wspólny patrol Straży Miejskiej i policji chciał zatrzymać samochód przejeżdżający przez skrzyżowanie ulicy Paderewskiego i deptaka w Kielcach. Kierowca, który złamał zakaz ruchu nie zatrzymał się do kontroli, funkcjonariusze ruszyli w pogoń.
Kierowca opla corsy nie zatrzymał się także na na czerwonym świetle na dwóch kolejnych skrzyżowaniach . Nie reagował na sygnały dźwiękowe i świetlne patrolu wzywające do postoju. Pogoń trwała do ulicy Witosa.
- Tam dopiero zrezygnował z dalszej ucieczki. Kierowca został zbadany na trzeźwość, miał blisko dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Jechał bez dokumentów, prawo jazdy już zdążył stracić, choć to młody człowiek 20-letni. Został odwieziony do domu, ale matka nie przyjęła go. Trafił, więc do celi. Odpowie za prowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu, bez dokumentów i kilka wykroczeń drogowych - informuje Wojciech Bafia, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Kielcach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?