Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kielecki kibic zgromadził kolekcję ponad 60 koszulek piłkarzy ręcznych. Niemal wszystkie to unikaty (zdjęcia)

Paweł KOTWICA [email protected]
Artur Łata ma historię ostatnich lat kieleckiej i polskiej piłki ręcznej na ...wieszakach. Jest ich ponad 60, a na nich koszulki.

[galeria_glowna]
Do rozmiarów kolekcji piłkarskich koszulek znanego dziennikarza Stefana Szczepłka (grubo ponad 400) jeszcze daleko, ale to prawdopodobnie największa taka kolekcja w Polsce, jeśli chodzi o piłkę ręczną.

40 MINUT PAKOWANIA

Spotykamy się w pubie Gin-Ger w galerii Korona. Artur pakował w domu swoje pamiątki przez 40 minut, część wieszaków pożyczył od kolegi, który ma pralnię. Ale widok jest imponujący - cała antresola pubu obwieszona koszulkami, w większości Vive Targi Kielce i reprezentacji Polski. Niektóre z autografami. Są te graczy aktualnie występujących w kieleckich barwach, ale i starsze - Patryka Kuchczyńskiego, Marcusa Cleverly'ego, Rafała Glińskiego, Mateusza Zaremby, Daniela Żółtaka, Pawła Podsiadły, Rafała Bernackiego, Pawła Piwko, Radosława Wasiaka, Marka Kubiszewskiego, a z jeszcze starszych Tomasza Palucha, Krzysztofa Latosa, Roberta Nowakowskiego i Wojciecha Bąblewskiego. Ale też reprezentacji Holandii - Bartosza Konitza, Grasshopperu Zurich - Filipa Kliszczyka, Artura Siódmiaka z TuS-N Luebbecke, Adama Malchera z Zagłębia Lubin, Denisa Bunticia z kadry Chorwacji z mistrzostw Europy z 2012 roku, Żeljko Musy też z chorwackiej kadry, Wojciecha Zydronia z Gaz-System Pogoni Szczecin, Grzegorza Tkaczyka i Karola Bieleckiego z Rhein-Neckar Loewen, reprezentacyjne Tkaczyka, Kuchczyńskiego, Marcina Lijewskiego, Bartłomieja Jaszki, Michała Jureckiego...

HOBBY UCZĄCE CIERPLIWOŚCI

- Dostałem je w większości od zawodników, albo dzięki znajomościom. Niemal wszystkie są "grane", dlatego każda to unikat. Niektóre były używane w historycznych meczach, jak ta Grześka Tkaczyka z ostatniego jego występu w kadrze, w olimpijskim turnieju kwalifikacyjnym w Alicante. Takie mają wartość historyczną, dlatego nie kupuję koszulek w sklepie. Czasem dostaję je od razu po meczu, spontanicznie, czasem się umawiam, czasem ktoś wyciąga z dna szafy. Ale pamiętam, gdzie, kiedy i w jakich okolicznościach każdą z nich dostałem. To hobby na pewno uczące cierpliwości, bo czasem się trzeba naprosić, nachodzić, nadzwonić, naprzypominać, ale ja jestem uparty - śmieje się Artur.

BIELECKI Z NUMEREM 6

W jego kolekcji jest kilka rarytasów. Absolutny unikat to na przykład pierwsza koszulka Karola Bieleckiego z Iskry Lider Market z 1999 roku. Jeszcze z numerem "6", zniszczona, sprane loga sponsorów, uwalana klejem, ale bezcenna. Jest "piątka", niebieska "erima" Roberta Nowakowskiego z sezonu 1996/97.

Kibicem piłki ręcznej został przypadkowo, bo jego wielką pasją jest koszykówka, grał nawet w drugoligowym zespole UMKS Kielce. - To było w 2005 roku. Kolega ze szkoły (Artur uczy w kieleckiej "budowlance" przy ulicy Zgody), Paweł Morawski, zresztą masażysta drugiego zespołu Vive, poprosił mnie, żebym poszedł na mecz z klasą innego kolegi, Mirka Węgierka, jako drugi opiekun. Z bólem się zgodziłem. I od tej pory piłka ręczna stała się moją pasją, zmieniła moje życie - śmieje się Artur.

PIERWSZA ZDARTA Z "GRABARA"

Przypadkowo został również posiadaczem swojej pierwszej koszulki. To było po piątym meczu finału play off z Wisłą Płock w 2009 roku, kiedy kielczanie zdobywali pierwsze mistrzostwo Polski za kadencji trenera Bogdana Wenty. - Równo z końcową syreną wpadłem na boisko i odruchowo zdarłem koszulkę z pierwszego zawodnika, który mi się nawinął. Akurat był to Piotrek Grabarczyk. Potem przez pół roku "Grabar" w żartach wypominał mi, że go rozebrałem. A sentyment do Piotrka pozostał, zaprzyjaźniliśmy się. W innej jego koszulce chodzę na mecze. Druga w kolekcji była koszulka Marka Kubiszewskiego, z tego samego finału z 2009 roku - pokazuje czerwoną, bramkarską bluzę Artur.

Unikatem jest też "kielecka" koszulka Urosa Zormana z numerem 87, z sezonu 2010/2011. Znany z wiary w numerologię Słoweniec więcej już z tym numerem nie zagra, przyniósł pecha, Vive Targi Kielce przegrało wtedy mistrzostwo Polski.

Ciekawa jest historia koszulki Mariusza Jurasika. - Prosiłem "Józka" o nią bardzo długo, ale zawsze mi mówił, że ma zamówione wszystkie na pięć lat do przodu. I kiedyś składaliśmy sobie życzenia podczas klubowej wigilii. Strzeliłem mu takie ładne życzenia, że zmiękł i obiecał, że po ostatnim meczu w sezonie dostanę koszulkę. I słowa dotrzymał - mówi kolekcjoner.

Najdłużej czekał na koszulkę Sławomira Szmala. - Trzy i pół roku. Sławek często daje swoje bluzy na aukcje charytatywne i praktycznie nic mu nie zostaje. Kiedy przyjechał z drużyną Rhein-Neckar Loewen do Kielc rozmawiałem z nim z pół godziny i chyba go przekonałem. Ale koszulkę dostałem dopiero, jak grał w Vive.

ŻONA ODSTĄPIŁA SZAFĘ

Teraz czeka też na przesyłki z koszulkami reprezentantów Rosji, Michaiła Czipurina i Siergieja Gorboka, które ma załatwić były zawodnik, a obecnie trener młodzieży Vive, Aleksander Litowski. - Kolekcja rośnie coraz szybciej. Żona odstąpiła mi na nią całą szafę. Planuję zrobić wystawę, bo to przecież historia polskiej i kieleckiej piłki ręcznej, a może przy takiej okazji ktoś podaruje mi prawdziwy rarytas, na przykład koszulkę z lat 70. czy 80. - mówi Artur.

Futbolowym rodzynkiem w kolekcji jest koszulka Wojciecha Szczęsnego w barwach Arsenalu, z autografem. - Marzę o strojach Urosa Zormana z reprezentacji Słowenii, a także Nikoli Karabaticia, Mikkela Hansena i Filipa Jichy. Mam już zamówione koszulki Rastko Stojkovicia, Ivana Cupica oraz Thorira Olafssona i naszą drużynę będę miał na wieszakach prawie w komplecie. Dużo pomaga mi Michał Jurecki, z którym też się zaprzyjaźniliśmy. Kiedy "Dzidziuś" wyjeżdża na mecz, wysyłam mu sms-a: "Jakbyś spotkał kogoś ciekawego, to weź on niego koszulkę"...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie