[galeria_glowna]
Oblegano stoisko z wędlinami firmy Wir z Łopuszna. Najbardziej szły szynki i boczki.
- Mamy żurek, pasztet, paszteciki i ćwikłę z dopiero co utartym chrzanem - zachęcały do próbowania dań panie ze Stowarzyszenia Kobiet Kreatywnych ze Stopnicy.
Na stoisku Kola Gospodyń Wiejskich Modrzewianki oprócz tradycyjnych gołąbków były kopytka ze smażonej gęstej śmietany i porka świętokrzyska, czyli mąka zaparzana na gorąco z jajkiem i grzybami, polewana świeżuteńkim, prawdziwym masłem. - Trzeba ją długo mieszac, żeby żadnych grudek nie było - podpowiadały gospodynie: Anna Hamera, Magdalena Kwiecień i Grażyna Więcek.
Oczywiście kiermasz nie obył się bez Wisławy Jaworskiej z gospodarstwa Agroturystycznego Patchwork z podrakowskiej Nowej Huty, która przywiozła "ku zdrowotności" moc nalewek z sośniną i orzechówką na czele.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?