Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kierowca Golfa wyrzucił dwa psy z auta na ulicę w Starachowicach. Udało się je uratować! Psiaki w lecznicy "AS" czekają na adopcję

Anna Gwóźdź
Anna Gwóźdź
Dwa urocze trzymiesięczne szczeniaki zostały wyrzucone na ruchliwej ulicy w Starachowicach. Na całe szczęście znalazł się ktoś, kto uratował przerażone psy spod kół pędzących aut. Zobacz ich zdjęcia w galerii >>>>
Dwa urocze trzymiesięczne szczeniaki zostały wyrzucone na ruchliwej ulicy w Starachowicach. Na całe szczęście znalazł się ktoś, kto uratował przerażone psy spod kół pędzących aut. Zobacz ich zdjęcia w galerii >>>>Przychodnia "AS"
To nie pierwsza taka historia. Ktoś wyrzucił dwa trzymiesięczne szczeniaki z samochodu i odjechał nie oglądając się za siebie. Psy porzucono przy ruchliwej ulicy Radomskiej w Starachowicach. Stało się to na oczach dwudziestoletniego chłopaka, który obserwował całe zajście. Rzucił się za kierowcą, ale po chwili zwrócił w kierunku zwierząt, bo mógł uderzyć je samochód. Wystraszone psy czekają na adopcję w przychodni weterynaryjnej "AS". Zobacz ich zdjęcia w galerii.

Kierowca wyrzucił dwa psy na ruchliwej drodze w Starachowicach. Ktoś je uratował

To nie pierwszy i nie ostatni raz, kiedy słyszymy podobną historię. Pies wyrzucony bez mrugnięcia z jadącego samochodu na ulicę. Kierowca nawet nie obejrzy się za siebie, kiedy zwierzę biegnie na oślep za coraz bardziej oddalającym się autem...

W sobotę, 14. stycznia dwudziestoletni mieszkaniec Starachowic był świadkiem podobnej sytuacji, w której kierowca Volkswagena Golfa IV wyrzucił dwa małe szczeniaki. - Tam jest wzniesienie i duży ruch uliczny. Samochody jeżdżą szybko. Nie wiem kto był kierowcą - mężczyzna czy kobieta. Było zbyt daleko, by dało się to ustalić. Wiem jedynie, że drzwi otworzyły się z prawej strony, a samochód miał zagraniczną rejestrację. Więc albo siedział w nim sam kierowca, a jego auto pochodziło z Anglii, albo ktoś mu towarzyszył - opowiada Piotr, który znalazł psy. Jeżeli rzeczywiście w Golfie siedziały dwie osoby, to jest to jeszcze gorsza wiadomość, bo podwaja "znieczulicę" panującą wśród ludzi na krzywdę zwierząt.

Szczeniaki posiusiały się ze strachu

- Nie będę mówił jak nazywa się ludzi, którzy tak postępują - mówi dwudziestolatek. - Jeden z psów wpadł do rowu, ale drugi, bardzo zdezorientowany wybiegł na ulicę. Wahałem się czy jechać za Volkswagenem, zdecydowałem, że lepiej pomóc zwierzakowi, bo ruch uliczny był duży. W końcy wziąłem oba na ręce, wsadziłem do auta. Powiem jedno - były niesamowicie przerażone, chciałem je uspokoić i pogłaskać, ale nie przynosiło to rezultatu, bały się jeszcze bardziej. Posiusiały się kilka razy w moim aucie i chowały pod fotelami. Odwiozłem je do przychodni weterynaryjnej "AS" w Starachowicach - opowiada Piotr, którym wciąż targają silne emocje po zaistniałej sytuacji.

Porzucone pieski czekają na nowy dom! Może ty im go dasz?

Pieski czekają na adopcję w lecznicy "AS", która znajduje się przy ulicy Piłsudskiego 35 w Starachowicach. Okazały się być uroczymi suniami, mają też nowe imiona: Sydney i Seattle. Są odrobaczone, odpchlone i zaczipowane. - Widać, że z ręki człowieka nie spotkało ich dotąd nic dobrego. Bardzo się boją i unikają dotyku, ale już powoli pokazują delikatne przywiązanie do człowieka. Tęsknie patrzą za naszą wolontariuszką, kiedy wychodzi, a która codziennie bierze je na spacery - mówi Dariusz Białoń, weterynarz prowadzący przychodnię.

Zainteresowanych odsyłamy na stronę lecznicy "AS": Przychodnia weterynaryjna "AS" Starachowice i pod numer: 502577943. Pracownicy przychodni weterynaryjnej od wielu lat starają się znaleźć dom porzuconym zwierzętom.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starachowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto