Kierowcy stoją w gigantycznych korkach na ulicy Witosa w Kielcach. Potrzebny jest człowiek zamiast świateł [WIDEO, ZDJĘCIA]

Ruch wahadłowy jest wprowadzony na ulicy Witosa na wysokości osiedla Dąbrowa.

- Sygnalizacja świetlna jest nastawiono na automat i cały dzień działa w takim samym trybie, a przecież inne jest natężenie ruchu o 7 rano a inne o 19. W czasie porannego szczytu, kiedy ludzie jadą do firm korek robi się od strony ulicy Warszawskiej a od 14, czy 15, gdy wracają do domów stoi się od strony Zagnańskiej – zadzwonił do nas Czytelnik. - Wówczas zator jest na kilkadziesiąt samochodów, czasem stoi się po 3-4 zmiany świateł ale cały dzień jest mniejszy lub większy problem z przejazdem. Albo sygnalizacja powinna być dostosowana do sytuacji na drodze albo człowiek powinien kierować ruchem.

Grzegorz Linek, kierownik budowy z firmy Strabag twierdzi, że jest to plac budowy i biorąc pod uwagę warunki nie ma większego problemu z przejazdem przez Witosa.

- Przed sygnalizacją stoi po 10-15 samochodów, to jest zgodne z organizacją ruchu na czas inwestycji. Czy to jest korek, biorąc pod uwagę, że na jednej zmianie świateł przejeżdża 20 aut? Oczywiście ta liczba zależy od kierowców, jeśli patrzą na to co robimy i jadą 5 km na godzinę zamiast 30 km na godzinę to przejeżdża ich mniej – informuje.

Zapewnia, że sytuacja jest kontrolowana przez pracowników budowy. - W godzinach porannego szczytu, od około 7 godziny nasz pracownik kieruje ruchem ręcznie a potem po południu, od 14 albo 15 to zależy od dnia, zwykle w piątek jest to wcześniej. - Cały czas obserwujemy sytuację i wkraczamy, jeśli jest potrzeba.

To utrudnienie potrwa jeszcze około 2 tygodnie. - To zależy od pogody. Mamy jeszcze do ułożenia asfalt na połowie jezdni a w czasie deszczu tego nie możemy zrobić. Prawdopodobnie te prace wykonamy w przyszłym tygodniu. Wciągu 2 tygodni wahadło zostanie zlikwidowane a pod koniec tego albo na początku przyszłego skrócone- dodaje.

Dodaje, że po otwarciu przedłużenia ulicy Olszewskiego do Zagnańskiej i Witosa na ulicy Witosa ruch znacząco się nie zwiększył ale odciążona została ulica Zagnańska oraz węzeł Skrzetle, gdzie przejeżdża mniej samochodów.

Cała inwestycja przebudowy ulic Witosa i Zagnańskiej oraz budowy łącznika do Radomskiej potrwa do lipca 2021 roku ale ruch z pewnymi ograniczeniami ma być puszczony jeszcze w tym roku.