Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierunek - wieś

/nieb./

- Powoli zatracamy charakter rolniczy, a stajemy się sypialnią Kielc - śmieje się Roch Bahyrycz, zastępca wójta w Masłowie. To w tej podkieleckiej gminie w ubiegłym roku wydano najwięcej pozwoleń na budowę. Tuż za nią są Piekoszów, Morawica, Górno i Miedziana Góra.

603 pozwolenia na budowę wydało w ubiegłym roku kieleckie Starostwo Powiatowe. Najwięcej - bo ponad 400 - to pozwolenia na budynki mieszkalne. Przodują gminy podmiejskie - Masłów (69), Piekoszów (63), Morawica (62), Górno (52) i Miedziana Góra (50), które powoli zamieniają się w sypialnie Kielc. Co ciekawe - w tych właśnie gminach przeważają inwestorzy zamieszkali w stolicy Świętokrzyskiego. Wciąż modne wśród kielczan są gminy Zagnańsk i Daleszyce, choć zdaje się, że największy najazd mieszczuchów mają one już za sobą. Ale popularna wśród kielczan staje się - do tej pory omijana przez nich - gmina Mniów. Kielczanie najwyraźniej odkryli walory tej gminy - piękne położenie, czyste powietrze i co nie jest bez znaczenia - niewygórowane ceny za działki.

- Bardzo dobrze, że ludzie sprowadzają się do nas - przekonuje Roch Bahyrycz, zastępca wójta Masłowa. - Nasza gmina powoli zatraca charakter rolniczy, największą ekspansję kielczan obserwujemy w sołectwach: Domaszowice, Wola Kopcowa i Masłów. Nowi mieszańcy doceniają nasze położenie - blisko terenów rekreacyjnych i miasta, a przy tym z daleka od tras wylotowych. Coraz większą popularnością cieszą się również wsie - Brzezinki, Barcza i Ciekoty.

Roch Bahyrycz dodaje, że z myślą o potencjalnych nowych mieszkańcach gmina przygotowuje plan zagospodarowania przestrzennego. Już zmieniono plan zaopatrzenia w wodę. - Otworzą się nowe tereny budowlane - mówi zastępca wójta.

Nowi mieszkańcy nie od razu integrują się z tymi, którzy żyją tu od pokoleń. Dla niektórych jest to jedynie sypialnia - przeprowadzili się tu, bo życie na wsi jest tańsze i mniej stresujące. - Ale są też tacy, którzy zżyli się z naszą gminą, podejmują różne lokalne inicjatywy. Przykładem jest Górno Osiedle, którego mieszkańcy sami zabrali się za uzbrojenie terenu, budują chodniki - mówi Barbara Raczyńska, wicewójt Górna.

Do gmin, gdzie ruch w budowie domów jest najmniejszy należą w powiecie kieleckim - Łagów (11 pozwoleń na budowę), Bodzentyn (13), Pierzchnica (15) i Nowa Słupia (16).

Jeśli chodzi o inwestycje gminne (np. drogi, sieć energetyczną, kanalizację czy wodociągi) to przoduje tu Morawica, gdzie prowadzono w ubiegłym roku aż 29 takich przedsięwzięć. Tuż za nią są Piekoszów, Masłów, Zagnańsk i Sitkówka-Nowiny. Najmniej, bo zaledwie po dwa pozwolenia na budowę gminnych inwestycji wydano dla gmin: Bodzentyn, Łagów i Łopuszno.

Budujemy nowy dom

Liczba pozwoleń na budowę budynków wydanych przez starostę kieleckiego w 2004 r.:
Masłów - 69, Piekoszów - 63, Morawica - 62, Górno - 52, Miedziana Góra - 50, Mniów - 34, Chmielnik - 29, Chęciny - 28, Zagnańsk - 27, Raków - 26, Daleszyce - 25, Łopuszno - 24, Sitkówka-Nowiny - 21, Strawczyn - 19, Bieliny - 18, Nowa Słupia - 16, Pierzchnica - 15, Bodzentyn - 13, Łagów - 11.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie