Kilkaset osób wzięło udział w wyjątkowej Drodze Krzyżowej z Nowej Słupi na Święty Krzyż, jednej z najstarszych w Polsce. Zobacz zdjęcia

Droga Krzyżowa wzdłuż Drogi Królewskiej wiodącej na Święty Krzyż jest jedną z najstarszych w Polsce. W tym roku obchodzimy 415. rocznicę jej założenia przez opata Michała Maliszewskiego w 1608 roku, a w 2004 roku została erygowana przez ówczesnego biskupa sandomierskiego Andrzeja Dzięgę.

W Wielki Piątek setki osób uczestniczyły w tej wyjątkowej Drodze Krzyżowej. Pierwsza stacja znajdowała się przy kościele świętego Wawrzyńca w Nowej Słupi, druga – przy Domu Opata, trzecia – za Muzeum Starożytnego Hutnictwa, kolejne siedem na terenie Świętokrzyskiego Parku Narodowego, ostatnie cztery na polanie przed klasztorem na Świętym Krzyżu.

-Droga Krzyżowa wyruszyła w południe z Nowej Słupi. Wędrowanie razem z Jezusem cierpiącym, aby ten krzyż, który przynieśli pątnicy, uczestnicy Drogi Krzyżowej, powierzyć Jezusowi i prosić Go o błogosławieństwo. Może trochę mniej osób uczestniczyło w tej Drodze Krzyżowej niż w poprzednich latach, bo pogoda jest dosyć kapryśna. Za chwilę rozpoczniemy liturgię Wielkiego Piątku, której będzie przewodniczył biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Zwykle wędrował razem z nami, ale drobna kontuzja sprawiła, że tym razem przyjedzie bezpośrednio na Święty Krzyż

- mówił ojciec Krzysztof Czepirski, rektor bazyliki na Świętym Krzyżu.

Zwieńczeniem Drogi Krzyżowej była modlitwa w Sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego.