Klasa A. Nidzica Dobiesławice przegrała pierwszy sparing

W swoim pierwszym meczu po przerwie spowodowanej epidemią koronawirusa piłkarze Nidzicy Dobiesławice mierzyli się z rywalem grającym na wyższym poziomie rozgrywkowym, Skawinką Skawina. Klub ten gra na co dzień w czwartej lidze małopolskiej (zachód).

Skawinka Skawina - Nidzica Dobiesławice 2:0
Skawinka: Walachnia - Banach Curzydło Czajka Anton - T. Grzesiak, Śliwa, Piekarski Testowany Stokłosa - P. Grzesiak.
Z ławki weszli: Możuch, Kolasa, Przebinda.
Nidzica Dobiesławice przegrała pierwszy sparing bramkarz zespołu Skawinka - Pietrzyk, Radziszewski, Jesionka, Albert Pudełko - Skowron, Adam Idziak, Jaworski, Eryk Pudełko - Przemysław Nowak, Pietras.
Z ławki weszli: Półtorak, Kowalski.

Był to pierwszy sparing podczas okresu przygotowawczego do sezonu 2020/2021, jaki rozegrali piłkarze Nidzicy Dobiesławice. Pierwotnie miał się on odbyć dopiero jutro, w sobotę 20 czerwca, ale ostatecznie zagrano 14 dnia tego miesiąca.

- 20 czerwca nie mierzyliśmy się z żadnym innym przeciwnikiem, zagraliśm gierkę wewnętrzną - powiedział nam Adam Idziak.

Później jego i jego podopiecznych czekają jednak jeszcze dwa mecze. 27 czerwca zagrają ze Strzelcem Chroberz, który w ostatnim sezonie grupy drugiej klasy B otarł się o awans, ale ostatecznie zajął trzecie miejsce. Tydzień później dojdzie natomiast do derbów powiatu kazimierskiego. Nidzica zmierzy się w nich z LZS Czarnocin, który grał w tej samej lidze, co Strzelec. Zajął miejsce tuż za jego plecami, czwarte, mając na swoim koncie o jeden punkt zdobyty mniej.

Na razie natomiast trudno upatrywać zmian kadrowych w Nidzicy.

- Trenujemy w tym samym składzie. W ostatnim meczu na ławce trenerskiej zastąpił mnie natomiast Dariusz Zawadzki, który miał mały problem z łydką i nie mógł wystąpić - dodaj Adam Idziak, grający trener Nidzicy Dobiesławice.

W ostatnim sezonie klasy A jego drużyna zdobyła w 11 meczach 15 punktów i zajęła szóste miejsce w tabeli ligowej.