Klasa okręgowa. Do rozpoczęcia rundy wiosennej przygotowuje się Świt Ćmielów. Jest zastępca Tomasza Dymanowskiego

Zespół Marcina Wróbla po rundzie jesiennej zajmuje ósme miejsce, a w 15 meczach zdobył 22 punkty. Świt Ćmielów może się pochwalić czwartą najszczelniejszą defensywą, zaraz po Hetmanie Włoszczowa, Grodzie Ćmińsk i Arce Pawłów, bo zespół z miasta porcelany stracił tylko 17 goli. Pierwszy mecz rundy wiosennej zawodnicy z powiatu ostrowieckiego zagrają w niedzielę 19 marca. Rywalem Świtu będzie Hetman Włoszczowa, który jest wiceliderem tabeli klasy okręgowej i ma najmniej straconych bramek - 11. W sparingach drużyna Marcina Wróbla prezentuje się bardzo słabo. Cztery porażki - 0:3 z Klimontowianką, 2:8 z Łysicą Bodzentyn, 0:1 ze Stalą Kunów i 0:7 z Alitem Ożarów oraz dwa remisy - 2:2 z Zawiszą Sienno i 2:2 z juniorami KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski, nie dają wielu powodów do optymizmu przed startem rundy wiosennej. Przed startem sezonu w klasie okręgowej zapytaliśmy o nastroje w zespole trenera Świtu - Marcina Wróbla:

Musimy dotrzeć do zawodników i zacząć zdobywać więcej goli w meczach ligowych, bo samą defensywą się nie wygra. Druga połowa rundy jesiennej nam nie wyszła, stwarzaliśmy sytuacje, ale nie umieliśmy ich wykończyć. Pracujemy nad tym, żeby się w końcu przełamać. Mecz z Hetmanem to wielka niewiadoma, bo to inauguracja rundy wiosennej. Niemniej, chcemy powalczyć o komplet punktów.

- powiedział szkoleniowiec zespołu z powiatu ostrowieckiego.

Klub w przerwie zimowej opuścił Tomasz Dymanowski. Były zawodnik między innymi KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, Stali Stalowa Wola czy Sokoła Pniewy, wraca do Łysicy Bodzentyn, tym razem w innej roli. - W Łysicy docelowo zostanę trenerem bramkarzy pierwszego zespołu. Jednak w razie, gdyby nasi bramkarze doznali kontuzji, to będę w odwodzie, żeby wejść na boisko i pomóc mojej drużynie - powiedział Tomasz Dymanowski. Co ciekawe, w klubie z Bodzentyna broni syn 49-latka - Adam Dymanowski. Obaj rozegrali pełne 90 minut w meczu klasy okręgowej, w którym Świt Ćmielów podejmował Łysicę Bodzentyn. W rodzinnej konfrontacji, lepsza okazała się drużyna Tomasza Dymanowskiego, która pewnie wygrała 3:0. W zespole z Ćmielowa nie zagra również Adrian Machniak. Wychowanek Czarnych Połaniec wrócił do Piasta Stopnica.

Do zespołu dołączyło dwóch zawodników: Igor Zięba - bramkarz i Kacper Masternak. Obaj są wypożyczeni z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski. To oznacza, że Marcin Wróbel znalazł zastępcę za Tomasza Dymanowskiego. Czas pokaże, jak młody Zięba poradzi sobie w klasie okręgowej.