Klasa okręgowa. Hetman Włoszczowa powalczy o drugie zwycięstwo ligowe w tym roku. Zmierzy się z beniaminkiem

Początek rundy wiosennej sezonu 2021/2022 nie był dla Hetmana Włoszczowa łatwy. Zespół po rundzie jesiennej zmienił trenera - Sławomira Grzesika zastąpił Mariusz Kośmider, a obaj panowie zamienili się miejscami. Kośmider trafił do Włoszczowy z czwartoligowego AKS 1847 Busko-Zdrój, a Grzesik powędrował w dokładnie odwrotnym kierunku.

W pierwszych dwóch meczach pod wodzą nowego szkoleniowca drużyna z powiatu włoszczowskiego nie potrafiła zwyciężyć. Najpierw w roli gospodarza zremisowała 1:1 z Piaskowianką Piaski, a jedynego gola dla niej strzelił Mikołaj Majchrzak. W kolejnym spotkaniu znów podzieliła się punktami, tym razem z z Nidą Oksa. Ten mecz zakończył się wynikiem 2:2, a bramki dla Hetmana zdobywali Paweł Cegieła oraz Albert Zajecki.

W kolejnym meczu przyszło przełamanie i pierwsze tegoroczne ligowe zwycięstwo. Hetman grał na własnym boisku z kandydatem do awansu, Orlętami Kielce, a wygrał aż 3:0. Gole dla niego strzelili: Igor Górski, Cezary Matuszewski i Tomasz Matuszewski z rzutu karnego. Skład Hetmana: Damian Dyras - Mateusz Wargacki, Mateusz Małek (79. Jakub Mikoda), Tomasz Matuszewski (78. Sebastian Walasek), Cezary Matuszewski (89. Patryk Krzysztofik), Igor Górski, Paweł Toborek, Igor Wójcik (87. Klapiński), Łukasz Chuptyś, Albert Zajęcki (62. Mateusz Piekacz), Adam Kubicz.

Co ciekawe, Hetman po raz drugi w tym sezonie ograł Orlęta. W pierwszej części sezonu pokonał je w Kielcach 3:1.

- Po przerwie sprawy w swoje ręce wzięli bracia Matuszewscy. Najpierw Tomek w roli asystenta a Czarek wykonawcą, po chwili role się odwróciły. Czarek wywalczył rzut karny a Tomek zamienił go na bramkę. Nad wszystkim czuwał i panował kapitan, jubilat, Mateusz Małek - lepszego prezentu urodzinowego nie mógł sobie wymarzyć. Cały zespół wraz z trenerem Mariuszem Kośmidrem zasłużył na wielkie brawa. To piąty kolejny ligowy mecz bez porażki - napisał po meczu włoszczowski klub na swoim profilu na portalu facebook.com.

Oprócz wspomnianych wyżej meczów z Piaskowianką, Nidą oraz Orlętami do serii meczów bez porażki wliczają się dwa pojedynki z końcówki ubiegłego roku: 2:1 z OKS Opatów oraz 2:0 z Zenitem Chmielnik.

Po tym triumfie drużyna z Włoszczowy ma na swoim koncie 30 punktów zdobytych w 18 spotkaniach. Zajmuje siódme miejsce w tabeli i dogonić czołówkę na pewno nie będzie jej łatwo. Do zajmującego trzecie miejsce w ligowej tabeli Górala Górno włoszczowianie tracą bowiem siedem punktów.

Dziesięć punktów Hetman traci natomiast do wicelidera tabeli ligowej, Grodu Ćmińsk. Do będącego na pierwszej lokacie zespołu Stali Kunów strata wynosi 11 oczek. Do czwartej ligi po sezonie awansują natomiast trzy najlepsze drużyny z końcowej klasyfikacji.

W najbliższej kolejce Hetman zagra ważne spotkanie, a jego przeciwnikiem będzie właśnie jedna z drużyn walczących o awans do czwartej ligi - Góral Górno.

W pierwszym meczu z tym rywalem włoszczowianie zremisowali 1:1, a bramki zdobywali Paweł Toborek dla Hetmana i Robert Radek dla Górala.

Zespół z Górna w ubiegłym sezonie wywalczył sobie awans do okręgówki z klasy A i spisuje się w tym sezonie bardzo dobrze. W rundzie wiosennej również notuje bardzo dobre rezultaty i ma na koncie komplet zwycięstw: 4:1 z Unią Sędziszów, 3:1 ze Świtem Ćmielów i ostatnio 2:0 z Wichrem Miedziana Góra.

To on będzie również gospodarzem najbliższego spotkania z Hetmanem. Odbędzie się ono w niedzielę trzeciego kwietnia, a jego początek zaplanowano na godzinę 16.