Arka Pawłów - OKS Opatów 11:0
Bramki: Mirosław Kalista (dziewięć), Karol Cioroch (dwie).
Arka: Dziułka - Grudziecki (45. Orczyk), Drożdżał, Koprowski Kupisz (45. Pożoga), Karol Cioroch (45. Patryk Cioroch), Białczak (55. Kulik), Kończak, Wikło, Bado, Kalista.
OKS: Partyka (Staniek) - Ożdżyński, Oleksiak, Wójcik, Szymański, Łata, Łukawski, Kadela, Żyłowicz, Wojtowicz, Żelaszczyk, zawodnik testowany.
Po meczu w obozie klubu opatowskiego trudno było mówić o dobrych humorach. - Potężny łomot dostali piłkarze OKS w konfrontacji z Arką Pawłów. Porażka boli, ale boli też styl w jakim została poniesiona. Nie może tak być, że jeden piłkarz trafia do siatki aż 9 razy, a tak zrobił Kalista. OKS na sparingowy mecz pojechał do Starachowic bez kilku zawodników. Było to w okresie przygotowawczym pierwsze spotkanie na dużym boisku. To w zasadzie wszystko na usprawiedliwienie wysokiej porażki. Mamy nadzieję, że uda się trenerowi Jasińskiemu skompletować kadrę, która nie pozwoli sobie na takie wyniki, jak w meczu z Arką - możemy przeczytać na profilu OKS na portalu facebook.com.
Wcześniej opatowianie mieli zagrać sparing z Powiślanką Lipsko, jednak mecz ten został odwołany.
Kolejny sparing OKS zagra w najbliższą sobotę z Zawiszą Sienną. Mecz odbędzie się na boisku przy ulicy Kolejowej w Ostrowcu Świętokrzyskim, początek o godzinie 17.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?