Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klaudia Stańczyk, wielki talent z Ludwinowa: - Chcę studiować wokalistykę na Akademii Muzycznej [WIDEO]

Aleksandra Boruch
Z archiwum prywatnego Klaudii
Klaudia Stańczyk z Ludwinowa w gminie Jędrzejów, przygodę z muzyką rozpoczęła w wieku 7 lat w Domu Kultury w Małogoszczu. Dziś ma niespełna 19 lat. Teraz skupia się głównie na przygotowaniu do matury w liceum w Małogoszczu, po której zamierza zdawać na Akademię Muzyczną w Katowicach na kierunek wokalistyka jazzowa i estradowa. Nam opowiedziała o swoich marzeniach i planach.

Młoda, zdolna, pięknie śpiewająca. To tylko kilka określeń, które ją opisują. Jej świat to głównie muzyka, ale nie zapomina również o swoich przyjaciołach, z którymi spotyka się w wolnym czasie. Klaudia uprawia różne sporty i czyta kryminały. Jest wielką fanką transmisji tenisa ziemnego w telewizji.

Aleksandra Boruch: - Zaczęło się w 2007 roku...
- Tak, moja mama zaprowadziła mnie na pierwsze zajęcia grupowe. Niedługo później zaczęłam uczęszczać na śpiew indywidualne. To były cudne czasy! Jako mała dziewczynka poznałam mnóstwo ludzi, z którymi teraz w większości się przyjaźnię.

Co było ważniejsze w Twoim przypadku: talent czy ciężka praca?
- Obydwa te czynniki. Talent to nie tylko posiadane umiejętności, ale również duże szczęście do ludzi, którzy go odkrywają, doceniają. Ja to szczęście mam, bo uczy mnie najlepsza instruktorka, pani Justyna Łysak, która zawsze wie jak pomóc. Potrafi wyciągnąć ze mnie to co najlepsze. Dostrzega również moje wady i zalety. Talent ma znaczenie, ale tylko wtedy, gdy jest połączony z ciężką pracą, bez tego zostanie zaprzepaszczony. Bo gdyby nie to wszystko nie byłabym tą osobą, którą jestem teraz.

Jaki był Twój największy muzyczny sukces?
- Myślę, że największy sukces jaki odniosłam to zdobycie pierwszego Grand Prix podczas festiwalu „Scena dla Ciebie” w Kielcach. Jest ono dla mnie najważniejsze, ponieważ po latach ciężkiej pracy zdobyłam główną nagrodę w tak prestiżowym konkursie. Co więcej był to taki mój moment „przełomowy”, po którym jeszcze bardziej się otworzyłam i uwierzyłam w swoje możliwości.

A porażka...?
- Każda przegrana uczy czegoś nowego. Dlatego zawsze przyjmuję je z uśmiechem i dalej robię swoje. Bo przecież porażka to jeden z elementów osiągania sukcesu.

Słowa, które mogłyby Cię teraz opisać to...
- Możliwe że spełnienie i duma to dwa słowa, które mogą opisać mnie w tej chwili. Na pewno każde spotkanie z artystą w różnym zakątku Polski, czy warsztaty z aktorami lub wokalistami dały mi okazję poznania samej siebie. To ważne, bo dzięki temu rozwijam się i chcę wiedzieć więcej. Duży wpływ mają także moi rodzice, którzy mnie mobilizują i chcą mojego szczęścia. Także moi przyjaciele, którzy jak nikt inny wierzą we mnie całym sercem.

Co w przyszłości?
- Tego nie wie nikt. Teraz na pierwszym miejscu jest matura. To po niej wszystko się okaże. Chciałabym zdawać na Akademię Muzyczną w Katowicach. Plan wydaje się być ambitny I trudny do zrealizowania, ale myślę, że muszę spróbować, aby później nie żałować, że tego nie zrobiłam. Wiem, że nie mogę myśleć tylko o śpiewie, dlatego moim wyjściem awaryjnym będą studia dotyczące kierunków ścisłych, ponieważ uczę się w klasie o profilu biologiczno-chemicznym.
Na pewno w przyszłości chciałabym podróżować. Może jakieś małe zwiedzanie Europy czy nawet poza jej granice ? To też biorę pod uwagę, bo interesują mnie także inne kultury, obyczaje. Wszystko chciałoby się zrealizować, ale wiadomo - jeszcze dużo przede mną.

Jakie plany na ten rok?
- Ten rok jest wyjątkowo napięty. Mam bardzo dużo nauki, ale nie zapominam też o rozwijaniu swojej muzycznej pasji. Teraz przygotowuję się na sosnowiecki festiwal. Po drodze jest jeszcze „The Joy of singing” we Włoszczowie. Czasami brakuje na niektóre rzeczy czasu. Na szczęście, muzyka z nauką ze sobą nie kolidują. Wręcz przeciwnie – muzyka pomaga mi, by na chwilę sobie „odpuścić”. To swego rodzaju terapia, która niesamowicie uzależnia, oczywiście w sposób pozytywny.

Lista Twoich nagród jest imponująca...
- Chyba nie jestem w stanie zliczyć ich wszystkich. Te najważniejsze to: Grand Prix na Ogólnopolskim Konkursie Kolęd i Pastorałek w Kielcach (2018) 1 miejsca: na Ogólnopolskim Festiwalu "Danuta Rinn" w Warszawie (2017), na Międzynarodowym Festiwalu Piosenkarzy imienia Henryka Morysa i Andrzeja Litwina w Kielcach (2018) oraz na Ogólnopolskim Festiwalu Piosenki Dzieci i Młodzieży "Nad wierną rzeką" w Małogoszczu (2017), 2 miejsce na Międzynarodowym Festiwalu "World Song" w Sosnowcu (2018).

O czym marzysz?
- Mam kilka konkretnych marzeń, które chciałabym na 100 procent spełnić, ale to zostanie moją tajemnicą. Co więcej cały czas coś nowego przychodzi mi do głowy i zapełnia kolejne miejsca na liście: do realizacji. Zresztą niektóre marzenia już się spełniły, więc może następne będą już tylko na wyciągnięcie ręki.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Najpiękniejsze polskie cheerleaderki. Zdjęcia


Praca marzeń. 10 najlepszych ofert pracy



10 najdłuższych małżeństw w świecie show-biznesu



Wille i pałace najbogatszych Polaków. Zobacz, jak mieszkają



Te kraje omijaj szerokim łukiem! Zobacz ranking



Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie