Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłótnia o rusztowania na kieleckim Rynku

Lidia CICHOCKA [email protected]
Rusztowania na zabytkowym budynku mogą przeszkodzić w dokończeniu remontu Rynku.
Rusztowania na zabytkowym budynku mogą przeszkodzić w dokończeniu remontu Rynku. Aleksander Piekarski
Czy rusztowania zdobiące kamienicę przy Rynku staną się powodem kolejnego konfliktu między miastem a właścicielem budynku?

Miejski Zarząd Dróg domaga się od Jarosława Kosterskiego usunięcia rusztowań, które uniemożliwiają dokończenie remontu płyty Rynku.

BRAKUJE MIESIĄCA
- Teraz, kiedy ziemia jest twarda i nie możemy na niej pracować to jeszcze nie jest problem, ale lada moment może to być kłopot - przyznaje Grażyna Świederska z Zakładu Instalacji Sanitarnych.
Rusztowania pojawiły się w ubiegłym roku. - Nie zdążyłem skończyć robót przed zimą więc zostały, naprawdę nie robię tego dla zabawy - mówi Jarosław Kosterski, właściciel kamienicy. Etapami remontuje budynek, wymienił już okna, dach, część elewacji. - Też czekam na poprawę pogody i wiosnę by przystąpić do pracy. Na dokończenie potrzebny mi miesiąc.
SPRAWA W SĄDZIE
Jednak Miejski Zarząd Dróg nie bardzo wierzy w te deklaracje. Najpierw prosił o usunięcie rusztowań a potem wydał decyzję o rozbiórce. Odwołanie wpłynęło do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które decyzję MZD podtrzymało.
- Teraz sprawa jest w Sądzie Administracyjnym - mówi Kosterski.
Piotr Wójcik nie kryje, że Miejski Zarząd Dróg przygotowuje się do rozwiązania siłowego. Wszczęto postępowanie egzekucyjne i, jeśli będzie taka potrzeba, w asyście policji rusztowania zostaną rozebrane.
- Ja remontuje budynek zgodnie ze sztuką budowlaną. Mam takie samo prawo to robić jak MZD - mówi Kosterski. To oczywiste, że zależy mi na czasie, sklepy na parterze mają teraz gorsze warunki do pracy.
Konflikt między Jarosławem Kosterskim a MZD trwa od kilku lat. Zaczęło się od naruszenia piwnicy w czasie remontu ulicy Orlej, potem zasypano kolejne piwnice Kosterskiego przy ulicy Warszawskiej.
- Prokuratura Rejonowa prowadzi postępowanie w tej sprawie. Zniszczono zabytek - mówi Kosterski. - Twierdzono, że piwnice są w złym stanie a 10 lat temu przykryłem je żelbetonową płytą, którą teraz zniszczono. Wydał na nią zgodę nadzór budowlany. Mam na to dokumenty i miasto zapłaci za zniszczenie majątku, który miał wartość zabytkową.


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie