W piątek około godziny 8 rano starachowiccy policjanci dostali zgłoszenie o tym, że z szóstego piętra bloku wypadła kobieta. Na miejsce przyjechała karetka, lekarz pogotowia stwierdził, że 59-latka nie żyje. Policjanci, którzy pod nadzorem prokuratora ustalali okoliczności tragedii, wstępnie wykluczyli, aby ktoś przyczynił się do śmierci kobiety.
Mieszkanka wieżowca mówiła, że sąsiedzi nie znali zbyt dobrze 59-latki z szóstego piętra, bo bardzo rzadko wychodziła z domu. W piątek rankiem okno mieszkania kobiety było szeroko otwarte a na trawniku bezpośrednio pod nim, znajdowało się jej ciało.
- Wyszedłem na balkon, na papierosa - mówił mężczyzna z bloku naprzeciwko wieżowca - Zauważyłem coś. Początkowo nie zorientowałem się, że to może spadać człowiek. Myślałem, że to kołdra albo coś takiego. Nie było żadnego dźwięku, była kompletna cisza…
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?