Kocham szkołę i teatr muzyczny - mówi Edyta Gwoździk, laureatka plebiscytu Belfer Roku w naszym powiecie

Edyta Gwoździk to nauczyciel z pasją. Uczy języka polskiego w Zespole Szkół numer 1 w Opatowie. Po lekcjach reżyseruje spektakle.

Przyznaje, że nominacja do konkursu bardzo ją zaskoczyła. - Inicjatywa wyszła od uczniów. To przejaw ogromnej sympatii młodzieży wobec mojej osoby. Jestem nauczycielem, który zawsze dla uczniów ma czas. W każdym z nich widzę człowieka, nikogo nie odrzucam. Z kolei młodzież wie, że jestem fascynatem. Jeżeli robię to, co lubię, oddaję się temu bez reszty - mówi.

Zawodowo związana ze szkołą od ponad dwudziestu lat. Mówi, że od zawsze fascynowała ją praca z młodzieżą. - Szkoła to nie tylko przekazywanie wiedzy, ale także motywowanie uczniów do poznawania otoczenia oraz zaglądania w głąb siebie samego - dodaje.

Pracę łączy z zamiłowaniem do teatru. Reżyseruje, opracowuje przedstawienia, dobiera muzykę i kostiumy. Od dwudziestu lat prowadzi uczniowską grupę teatralną. - Odkąd pamiętam teatr był moją miłością, co zawdzięczam rodzicom, którzy przez całe życie związani byli z miejscowymi instytucjami kulturalnymi - wyznaje.

Magia sceny jest ogromna, co silnie odczuła na swojej własnej skórze współpracując z Opatowskim Ośrodkiem Kultury. - Był taki moment, że myślałam o szkole teatralnej, bo czułam powołanie. Kiedy emocje opadły, uznałam, że zajmę się nauczaniem. Praca polonisty nieodzownie łączy się z inscenizacjami, spektaklami czy nauką deklamacji. Dlatego staram się zaciekawić uczniów nie tylko samym przedmiotem, ale również kulturą, literaturą, uwrażliwić na sztukę oraz wykształtować w nich właściwą postawę - dodaje.

Pani Edyta na swoim koncie ma sporo sukcesów, a jej uczniowie wciąż zdobywają wysokie miejsca w konkursach recytatorskich, uzyskują nominacje do finałów ogólnopolskich. Powstały z jej udziałem Opatowski Teatr Muzyczny od dwóch lat prezentuje spektakle, bajki oraz koncertuje. - Przygotowując spektakl sięgamy po ambitne repertuary, wykorzystując fragmenty dzieł wieszczy narodowych, między innymi Stanisława Wyspiańskiego, Aleksandra Fredry czy Adama Mickiewicza. - Ogromnym sukcesem było zajęcie drugiego miejsca na Festiwalu Scyzoryki 2014, w którym młodzież zachwyciła spektaklem pod tytułem "Już nie zapomnisz mnie, czyli wspomnień czar". W tym roku również bierzemy udział w przedsięwzięciu i liczymy na wygraną - deklaruje.

Z dużym zapałem angażuje się także w pracę z klasami mundurowymi. Wraz z nauczycielem WF Markiem Frejlichem, byli pomysłodawcami klasy o takim profilu, która okazała się strzałem w dziesiątkę.

- Zamiłowanie do munduru miałam od dziecka, brałam udział w obozach harcerskich. Z tamtego okresu pochodzi moja znajomość z pochodzącym z Opatowa majorem Jackiem Kowalikiem, byłym dowódcą oddziału jednostki specjalnej Grom - wspomina.

- Dzięki wyśmienitej współpracy z majorem, który objął patronat nad klasami mundurowymi, młodzież ma możliwość wyjazdów do elitarnej jednostki na różnego rodzaju szkolenia i treningi, gdzie każdy musi wykazać się odpornością fizyczną i psychiczną. To rodzaj sprawdzenia samego siebie, progów własnej wytrzymałości. I ja również biorę w tym udział, potrafię stanąć między uczniami i wspólnie stworzyć grupę. Takie działania zbliżają relacje uczeń-nauczyciel, łamią bariery - przyznaje.

Zdaniem Edyty Gwoździk, nauczyciel powinien skupić się przede wszystkim na przyciągnięciu uwagi uczniów. - Nauczyciel nie musi być mistrzem w każdej dziedzinie. Najważniejsze, by miał odwagę zastosować nowe rozwiązania z korzyścią dla swoich podopiecznych, wykraczać poza sztywne schematy pedagogiczne. Nauka przez doświadczenia, dobrą zabawę, współpracę, wykorzystująca wyobraźnię uczy twórczego myślenia, co później procentuje - zaznacza. Zawodowa praca i spełnianie ambicji na polu artystycznym sprawia, że polonistka wolnych chwil ma mało.

- Odbija się to kosztem życia prywatnego, ponieważ mój wolny czas pochłania teatr muzyczny. Pisanie scenariuszy, próby, przygotowania, wyszukiwanie kostiumów trwają godzinami i są pracochłonne, ale ciężka praca popłaca i satysfakcjonuje. Uwielbiam wędrówki górskie, szlakami Bieszczad i Tatr. Wycieczki pomagają mi nabrać dystansu do codziennych spraw, ale nie pozwalają zapomnieć o odpowiedzialności, z jaką wiąże się praca nauczyciela, gdyż z reguły są to wyjazdy głównie z młodzieżą. Pani Edyta to rodowita opatowianka. Prywatnie żona i matka trzech synów: Mateusza, Jakuba i Kacpra oraz najmłodszej, Zuzi, w której skutecznie krzewi miłość do teatru.

- Córka chętnie śpiewa i tańczy, jej predyspozycje napawają mnie dumą i są szansą na realizację marzeń - mówi.

Fot. archiwum prywatne
b Edyta Gwoździk.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu OPATOWSKIEGO