Kocie łby na ulicy Wojska Polskiego w Kielcach długo zostaną. Dojazd do Centrum Geoedukacji jest koszmarny

- Wstyd mi było, gdy zaprosiłem znajomych z Gdańska na wycieczkę na Wietrznię i jechaliśmy taką drogą. Podróż samochodem osobowym jest koszmarna, a przejazd autobusem pełnym dzieci trudno sobie wyobrazić. Wrażenia z Centrum Geoedukacji i oglądania film „Podróż do wnętrza Ziemi” mogą przyćmić te z podróży brukowaną jezdnią.

Miejski Zarząd Dróg ma w planach remont dwóch odcinków tej długiej ulicy, ale akurat nie tego od Tarnowskiej do Centrum Geoedukacji.

- Na tym odcinku ulica Wojska Polskiego nie ma kanalizacji sanitarnej. Zanim nie zostanie wybudowana nie ma sensu układanie nawierzchni – wyjaśnia rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg, Jarosław Skrzydło.

Dodaje, że dojazd do Centrum Geoedukacji będzie wyglądał inaczej po zakończeniu budowy ulicy Pileckiego, co ma nastąpić w maju 2018 roku. – Nowa dwupasmowa droga ma odciążyć ulicę Wojska Polskiego - mówi. Będzie można dojechać nią do Centrum Geoedukacji, choć niestety nie do samego końca. Kierowcy będą musieli zjechać z Pileckiego w Karskiego, dojechać do Wojska Polskiego i 80 metrów pokonać brukowaną drogą.

Miejski Zarząd Dróg przygotowuje się do remontu Wojska Polskiego, od Prostej do Tarnowskiej. – Po wybudowaniu ulicy Konstantego Miodowicza, ten fragment Wojska Polskiego jest bardzo obciążony ruchem a jezdna jest zniszczona. Wymienimy nawierzchnię, chodniki, oświetlenie. Układ drogi pozostanie bez większych zmian. Planujemy nieco przesunąć wlot ulicy Dymińskiej w stronę miasta. Na skrzyżowaniu z Żeromskiego nie będzie rodna jak wcześniej zapowiadano, pozostanie skrzyżowanie trójwlotowe.

- Tą inwestycje chcemy zgłosił do rządowego programu, z którego możemy otrzymać 50 procent dofinansowania i wykonać ją w 2019 roku - zapowiada.

Odcinek ulicy Wojska Polskiego, od ronda Czwartaków do granic miasta jest na etapie projektowania. Rozpoczęcie prac, na które potrzeba około 40 milionów złotych zakładano w 2018 roku. – Czekamy na unijny program, do którego można zgłosić tę inwestycję, bo sami nie podołamy takim kosztom – dodaje.