Najznamienitsi książęta Platformy, baronowie Lewicy, kniazie Ludowców i ich giermkowie byli przekonani, że nikt im nie podoła. Tymczasem biało - czerwona drużyna z Krainy Dobra, ci, co zabrali złodziejom i rozdali dzieciom, a i pensje na rozkaz wodza sobie obcięli, niby pola ustąpili i siedzieli w krzakach, czyli na prowincji, a gotowali się do boju. Plakaty rozwieszali, ręce ściskali, obiecywali ulżyć doli prostemu ludowi i bronić ojcowizny przed obcymi. Wrogowie ich liczyli, że z poparciem mieszczan przemogą. A i chłopstwo miało dopomóc - przecież od wieku szło wiernie za panami spod znaku Zielonej Koniczyny. Walka była zacięta i różnie mogła się zakończyć. I tak, jak ponad 600 lat temu, zadecydowali nie ci wielcy, ale prości kmiecie. Na grunwaldzkich polach zatłukli Wielkiego Mistrza, a teraz hurmem ruszyli do urn i zagłosowali na Prawych i Sprawiedliwych. Jarosław z Żoliborza okazał się być genialnym strategiem. Uznał, że o grody nie ma się co bić, bo dla jego armii za silne. Postawił na zdobywanie wiosek. Dobrze policzył - głosów znalazł tam więcej, niż jego rywale zebrali w miastach. Sypnął grosiwem i wygrał! Wracając do czasów współczesnych - klęska Koalicji Europejskiej to wierna kopia porażki Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich. Brak społecznej wrażliwości, strategii i choćby szczątkowego zarysu programu musiały przynieść efekt taki, jaki przyniosły. Mam wrażenie, że opozycja z poprzednich przegranych nie wyciągnęła żadnych wniosków. Dziś zwolennicy rządzącej partii mogą sobie przypomnieć i z zadowoleniem nucić hit „Koko, koko, Euro spoko”. Dali radę.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności
ZOBACZ TAKŻE: Flesz – pszczoły wymierają grozi nam głód
v1">
Źródło: vivi24
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?