Sprawiło to, że koledzy z Sejmu zaczepiają go i pytają z troską w głosie: - Czyś ty aby nie chory? - Nie dość, że lepiej się teraz czuję, to wreszcie zacząłem jeść śniadania - odpowiada parlamentarzysta, który rewelacyjnie wygląda dzięki diecie i wytrwałym ćwiczeniom. Mówi, że dobre nawyki weszły mu w krew i mimo zakończenia akcji będzie je kultywował.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?