Brak mrozu nie zniechęcił starachowickich morsów i znów spotkali się nad zalewem Piachy. Tak komentowali ostatnią kąpiel, która dobyła się w niedzielę, 15 stycznia.
- Przejrzałem kilkanaście zdjęć z naszych styczniowych kąpieli z lat poprzednich. Solidny na ogół przerębel, okolica przyprószona zazwyczaj śniegiem, mroźnie, temperatura wody tylko nieco powyżej zera. Styczeń tego roku zgoła odmienny. Śniegu nie ma, o lodowej tafli możemy tylko marzyć, a temperatura powietrza permanentnie utrzymuje się powyżej zera. Jeśli Królowa Zima postanowiła nas skutecznie odstręczyć od pojawiania się na Piachach, to jej trud pozostaje daremny. Woda przecież zimniuchna (4 stopnie), towarzystwo doskonałe, humory wyborne, a na horyzoncie wyraźne ochłodzenie - napisał w mediach społecznościowych jeden z członków klubu Wektor.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?