Trzeba jednak dodać, że rywal był wzmocniony zawodnikami pierwszej drużyny, grającej w ekstraklasie. - Dopóki mieliśmy siły, to się trzymaliśmy. Do przerwy próbowaliśmy kąsać przeciwnika. Po przerwie po prostym błędzie straciliśmy trzecią bramkę, a w końcówce jeszcze trzy kolejne - powiedział Cezary Ruszkowski, trener Nidy. Po rozegraniu szesnastu kolejek Nida zajmuje piętnaste miejsce w tabeli z dorobkiem 13 punktów. Za nią są Unia Sędziszów - 11 punktów, Nidzianka Bieliny - 10 punktów i Sparta Kazimierza Wielka - 7 punktów. W ostatniej kolejce rundy jesiennej Nida zagra na wyjeździe z Łysicą Bodzentyn. Mecz odbędzie się w niedzielę, rozpocznie się o godzinie 13. Wynik i relacja z tego spotkania i pozostałych pojedynków w czwartej lidze zaraz po ich zakończeniu w naszym portalu www.echodnia.eu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?