Kolejne 3 przedsiębiorstwa powstaną na terenach inwestycyjnych w Jędrzejowie. O planach gminy rozmawiamy z burmistrzem Marcinem Piszczkiem

Na terenach inwestycyjnych w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego w Jędrzejowie określane jako „Jędrzejów - Południe” istnieje 6 zakładów. Kolejne trzy już wydzierżawiły lub wykupiły grunty od gminy. Trwają także zaawansowane rozmowy z dużą firmą z Wielkopolski.

Sześć firm, które funkcjonują na terenach inwestycyjnych w Jędrzejowie - panie burmistrzu przypomnijmy, co to za firmy?
- Na terenach inwestycyjnych funkcjonuje sześć dużych firm z różnych branż. DP Clean Tech - lider w zakresie odnawialnych źródeł energii, MAR-TOM - producent drzwi metalowych i przeszklonych, ROL-BOX - producent bram, ogrodzeń, balustrad, Oknoram, Quickpack - kupiło hale po starej Euroubojni oraz Eco Technologia - produkująca instalacje odpylające do kotłów, która już kończy budowę. Na naszych terenach inwestycyjnych „coś” zaczęło się dziać pod koniec 2009 roku. Wówczas przyglądałem się temu jeszcze jako zastępca burmistrza. Dziś te zakłady, które już tutaj funkcjonują, a mocno wierzymy, że będzie ich jeszcze więcej, zapewniają przeszło 700 miejsc pracy. Dla całej gminy - dla budżetu i mieszkańców są to fantastyczne wiadomości i perspektywa rozwoju. Ogromnie cieszy również to, że te firmy reinwestują. Budowane są kolejne hale. Strefa się rozwija i żyje dając kolejne miejsca pracy i perspektywy dla gminy i powiatu.

Wspomina pan, że na tym nie koniec. Na jakim więc etapie są kolejne negocjacje z inwestorami?
- Rzeczywiście na tych firmach lista się nie kończy. Z trzema kolejnymi podmiotami jesteśmy już na bardzo zaawansowanym etapie. W zasadzie te firmy już wydzierżawiły lub wykupiły tereny od gminy Jędrzejów. Są to tereny mające powierzchnię od niespełna jednego hektara do trzech hektarów. Przedsiębiorstwa reprezentują: branżę przemysłu metalowego, branżę budowlaną oraz zakład produkujący żywność. Firmy są na etapie dopinania formalności. Szacujemy, że w tych trzech firmach pracę znajdzie przynajmniej kilkadziesiąt osób.

I jeszcze jeden „wielki gracz”, który na razie nie chce się ujawniać...
- Tak. Negocjujemy z bardzo dużym przedsiębiorcą mający swoją siedzibę w Wielkopolsce. Firma jest zainteresowana wykupem powierzchni 10-12 hektarów. Gmina już w tym momencie nie posiada tak wielkich gruntów. Obecnie mamy 7-8 hektarów i te grunty sprzedaliśmy. Przedsiębiorstwo, o którym mówimy jest na tyle zainteresowane naszymi terenami, że będzie lub już negocjuje z osobami prywatnymi.

To znaczy, że tereny inwestycyjne „Jędrzejów-Południe” są już w całości sprzedane?
- Można tak powiedzieć. Jednak trzeba pamiętać, że na terenie naszej gminy jest jeszcze wiele terenów niezagospodarowanych, a mających ogromny potencjał. Są to choćby tereny podstrefy za dawnym "Elmarem", czy grunty między oczyszczalnią a zakładami mleczarskimi. Te tereny nie należą do gminy lub w znikomej części, lecz z całą pewnością warto pomyśleć, aby w przyszłości uregulować ich status i dobrze wykorzystać. Czy dane grunty sprzeda osoba prywatna, Skarb Państwa, czy gmina - to gmina, na której terenie buduje się zakład zawsze na tym korzysta.

Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?

Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze	Z którą partią ci po drodze? Quiz
Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia	Co wiesz o grillowaniu? Quiz