Kolejny zawodnik może trafić z Płocka do PGE VIVE Kielce. Tomasz Gębala nie chce rozmawiać z Orlenem Wisłą o przedłużeniu kontraktu

Gębala odrzucił warunki nowego kontraktu zaproponowanego przez Orlen Wisłę. - Chciałem, żeby Tomek został z nami na kolejne lata. W składzie widział go również trener Xavier Sabate, dlatego już jakiś czas temu przedstawiliśmy mu propozycję nowego kontraktu na miarę naszych możliwości. Zaproponowane warunki nie zostały jednak przyjęte przez drugą stronę i otrzymałem informację, że Tomek po sezonie zmieni klub. Szanuję jego decyzję, ale jednocześnie oczekuję, że do końca trwającego sezonu zrobi wszystko, aby pomóc zespołowi w osiągnięciu zamierzonych celów. W jakim wymiarze? To będzie zależało już od sztabu szkoleniowego i od niego samego – powiedział prezes Wisły Płock Adam Wiśniewski w komunikacie wydanym przez płocki klub.

Tomasz Gębala od kilku miesięcy leczy kontuzję pobocznych więzadeł kolana. Ostatni mecz w barwach płockiego klubu rozegrał 9 maja. Zawodnik w listopadzie 2018 roku skończył 23 lata. Mierzy aż 212 centymetrów wzrostu. Grał w Spójni Gdynia, SMS Gdańsk, a w 2013 roku, wraz z bratem, obrotowym Maciejem, trafił do niemieckiego SC Magdeburg. Grywał jednak tylko w rezerwach tego klubu i w 2016 roku przeszedł do Płocka.

ZOBACZ>>> Moryto rzucił 11 bramek i ...zaciął się. Polska przegrała z Białorusią

W reprezentacji Polski Tomasz Gębala rozegrał 27 meczów i zdobył 87 bramek. Grał między innymi na mistrzostwach świata w 2018 roku, gdy selekcjonerem kadry Polski był trener PGE VIVE, Talant Dujszebajew, który wielokrotnie dobrze wypowiadał się o Gębali, mówił, że to materiał na dobrej klasy zawodnika.

Gębala może być kolejnym graczem z Płocka, który w ostatnich latach przeszedł do klubu z Kielc. Tę drogę wybrali wcześniej Witalij Nat, Marin Sego, Paweł Paczkowski, Piotr Chrapkowski i Mariusz Jurkiewicz.

Stanowisko prezesa PGE VIVE, Bertusa Servaasa TUTAJ