Do kraksy na krajowej drodze numer 74 doszło krótko po godzinie 10. Od Kielc w kierunku Piotrkowa Trybunalskiego jechał ciągnik siodłowy volvo z naczepą prowadzony przez 34-latka.
- Gdy jadąca przed nim ciężarówka zaczęła skręcać w prawo w drogę w kierunku Adamowa, 34-latek zatrzymał się. Za volvo przystanęła kolejna ciężarówka, renault prowadzony przez 25-latka. Trzecie z kolei było ciężarowe volvo, za którego kierownicą siedział 35-latek.
Pierwsze ustalenia policjantów wskazują, że mężczyzna nie wyhamował i wjechał w renaulta. Z kolei w tył jego naczepy dobił dostawczy fiat ducato przewożący 11-kilogramowe butle z gazem propan-butan - relacjonował starszy sierżant Damian Janus z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Po kraksie 48-letni kierowca fiata był uwięziony w szoferce. Strażacy uwolnili go używając sprzętu hydraulicznego. Mężczyzna trafił do szpitala. Był w stanie, który jak przekazywali policjanci nie zagrażał jego życiu. Po badaniach został zwolniony do domu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Z kolei mandatem ukarany został 35-latek.
Pas krajowej drogi w kierunku Łodzi był po wypadku całkowicie zablokowany. Policjanci zorganizowali ruch wahadłowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
