Koło Gospodyń Wiejskich w Postronnej, w gminie Koprzywnica najlepsze w powiecie sandomierskim! [ZDJĘCIA]

Koło Gospodyń Wiejskich w Postronnej zawiązało się w grudnia 2018 roku. Powstało we wsi Postronna, która liczy około 50 numerów. Sołectwo niewielkie, ale jak się okazało po roku, wystarczyło kilkanaście pań zarejestrować stowarzyszenie i stworzyć miejsce do wspólnych spotkań. Miejsce, które stało się oazą dla kobiet, które potrzebują oderwać się od zawodowej pracy, czy też codziennych obowiązków.

Zapytana przez nas przewodnicząca koła - Krystyna Skrzypczak, jakie są gospodynie w Postronnej odpowiedziała. - To są super babki! Każda coś potrafi. Jedna dobrze gotuje, inna szyje, a jeszcze inna ma smykałkę do robótek z papieru - wyliczyła przewodnicząca. - Każda z nas coś potrafi. Takie są babki z Postronnej.

Pani Krystyna podliczyła, że grono aktywnych członkiń koła liczy około dziesięć osób. - Teraz jest pandemia i każda coś robi w domu - jak na ten przykład szydełkuję, ale wcześniej spotykałyśmy się dwa razy w tygodniu - wspomina przewodnicząca. - Wystarczyło hasło spotkanie i już byłyśmy w naszym pomieszczeniu, które wygospodarowałyśmy dla siebie, w budynku obok remizy Ochotniczej Straży Pożarnej. Tam mamy warsztaty, tam planujemy co będziemy robić w przyszłości. Jest fajnie. Współpracujemy z naszą panią sołtys. Razem można więcej.

Tworzą piękne bombki i stroiki
W swojej działalności panie z koła gospodyń z Postronnej dużo uwagi poświęcają robótkom ręcznym i warsztatom z rękodzieła artystycznego, podczas których powstają oryginalne przedmioty. - Robiłyśmy kolorowe bombki i świąteczne stroiki, które ozdobiły nasza kapliczkę - dodała Joanna Orłowska, z zarządu stowarzyszenia. - Zorganizowałyśmy także zajęcia decoupage, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, a powstałe prace cieszą nasze oczy. Mniej uwagi poświęcamy kulinariom, chociaż jak pokazało życie, akurat na tej płaszczyźnie, odniosłyśmy ogromny sukces.

Bezkonkurencyjny burocorz
Panie z koła gospodyń wiejskich w Postronnej reprezentowały miasto i gminę Koprzywnica w tegorocznej, XVIII edycji konkursu "Nasze sandomierskie - kulinaria regionalne" który odbył się 20 września na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Sandomierzu. Motywem przewodnim imprezy, która wpisała się na stałe w kalendarz wydarzeń sandomierskich, były słodkie wypieki – ciasta regionalne. Jury konkursowe oceniało nie tylko walory smakowe ciast, ale również ich pochodzenie regionalne, technikę wykonania, dobór składników oraz formę prezentacji. Panie z Postronnej wystawiły do konkursu tradycyjne ciastko, wypiekane dawniej przez gospodynie z Postronnej i okolic burocorza. - Burocorz to ciasto wykonane z buraka cukrowego, mąki, jajka, drożdży, soli i wody - przypomina Joanna Orłowska. - Kiedyś w Postronnej uprawiało się buraki cukrowe, działał u nas także skup, podobnie jak w pobliski Włostowie. Pomysłów na przygotowanie dania konkursowego było wiele, ale my postawiłyśmy na tradycję.
Wybór okazał się trafny, bo „Srebrną Chochlę”, czyli główną nagrodę w konkursie, zdobyło właśnie Koło Gospodyń Wiejskich z Postronnej. - To było dla nas ogromne wyróżnienie - dodaje pani Joanna. - Ta nagroda to dla nas motywacja do dalszych działań. Ta nagroda jest dowodem na to, że nawet w tak niewielkim środowisku - jak nasza wieś Postronna, można razem działać i realizować się.

promo]5491[/promo]