Komunikacja publiczna wróci do powiatu koneckiego? Proszą o to mieszkańcy

Komunikacja publiczna działa na terenie gminy Końskich już od ponad roku. I mimo bardzo niesprzyjających warunków spowodowanych pandemią koronawirusa, w jakich musiała się rozkręcać, jak na dłoni widać, że działa dobrze. Mieszkańcy, choć mają pewne uwagi do jej funkcjonowania, to są z niej generalnie zadowoleni. Z mapy gminy zniknęły komunikacyjne białe plamy, a do Końskich można się dostać praktycznie z każdego zakątka gminy.

Taką samą możliwość chcą mieć też mieszkańcy gmin Radoszyce, Ruda Maleniecka i Fałków. Mówili o tym przedstawiciele tych gmin podczas spotkania z posłanką Prawa i Sprawiedliwości Agatą Wojtyszek, które odbyło się w ubiegły czwartek w Urzędzie Miasta i Gminy Końskie.

W czwartek do Końskich na spotkanie z burmistrzem Krzysztofem Obratańskim przyjechała posłanka Prawa i Sprawiedliwości Agata Wojtyszek, by zaprezentować rządowy program PKS Plus, który w stolicy naszego powiatu działa już od ponad roku. Właśnie podczas spotkania doszło do deklaracji władz gmin: Radoszyce, Ruda Maleniecka oraz Fałków, które chciałyby program rozszerzyć na inne gminy powiatu koneckiego. - Mieszkańcy naszych gmin zwrócili się do nas, byśmy fundusz wprowadzili również w naszych gminach. Jednak nie chodzi to o komunikację na terenach poszczególnych gmin, a o zapewnienie transportu publicznego na terenie całego powiatu - mówił Michał Pękala, burmistrz Radoszyc. - Szczególnie ważne jest z każdej gminy można było w prostu sposób udać się do stolicy powiatu - wyjaśniał i podkreślał, że prywatni przewoźnicy kierują się tylko aspektem finansowym i nie można ich zmusić, by działali inaczej.

- Nie bez znaczenia jest istnienie na terenie naszego powiatu dwóch popularnych zbiorników wodnych czyli Sielpi i Zalewu Antoniów. Wszyscy wiemy, że szczególnie w okresie wakacyjnym w takie miejsca powinny kursować busy z każdej gminy - dodaje.

Burmistrz Radoszyc zwracał też uwagę, że wniosek złożony przez powiat, a nie przez wszystkie gminy oddzielnie ma jeszcze tę przewagę, że takie rozwiązanie pozwoli uniknąć kilkukrotnych przesiadek podczas podróżowania przez całą Konecczyznę. - To byłby absurd dla naszych mieszkańców i duże utrudnienie. Sprawdzaliśmy to w innych powiatach. To są dobre wzorce i chcielibyśmy by one były na terenie powiatu koneckiego zapoczątkowane. Dlatego chcieliśmy zmobilizować władze powiatu, by usiadły z nami do stołu i przeanalizowały ten temat - tłumaczył Michał Pękala.

Takie stanowisko wyraźnie popiera Agata Wojtyszek, która zasiada w sejmowej podkomisji do spraw transportu drogowego i która do Końskich przyjechała właśnie by zaprezentować możliwości, jakie daje rządowy program PKS Plus. - Moim zdaniem to władze powiatu powinny złożyć wniosek i koordynować cały proces. Komunikacja w większości wypadków odbywa się między gminami, a większość linii powinno prowadzić do lub przez stolicę powiatu. Tam są szkoły, największe zakłady pracy, szpital i urzędy - tłumaczy Agata Wojtyszek i podkreśla konieczność zaangażowania się w ten proces władz powiatu. - One muszą zaproponować, jak taka komunikacja miałaby wyglądać. Opracować rozkłady jazdy, tak, by do każdej gminy codziennie dojeżdżały przynajmniej dwa kursy: poranny i popołudniowy - wyjaśnia.

Starosta konecki, podczas ostatniej sesji rady Powiatu zapowiedział, że wniosek zostanie złożony. - Ale jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach. My będziemy za niego odpowiedzialni, więc nie możemy tego robić w pośpiechu. Takie wniosek trzeba dobrze przygotować we wszystkich szczegółach.

W ramach programu „PKS Plus”, w województwie świętokrzyskim do pozyskania jest kilkadziesiąt milionów złotych. Do tej pory podpisano 39 umów. 35 umów dotyczy komunikacji gminnych, cztery komunikacji w ramach powiatu. Aktualny nabór wniosków kończy się 14 kwietnia.