Konecczanie umocnili się na pozycji lidera

W niedzielnym meczu czwartej ligi Neptun Końskie pokonał na własnym boisku Łysicę Bodzentyn 5:1. Do przerwy gospodarze prowadzili 3:0, po trafieniach Karola Armaty w 30 minucie, Piotra Piwowara w 33 minucie i Marcina Talera w 45 minucie. W drugiej połowie wynik podwyższyli w 49 minucie Ernest Supierz i 69 minucie Taler. Neptun gola stracił w 86 minucie. Strzelił go doświadczony Mariusz Jaros.

Dzięki wygranej Neptun umocnił się na pozycji lidera. Ma on już 6 punktów przewagi nad drugim Zdrojem Busko-Zdrój, trzecim GKS Nowiny i czwartym Naprzodem Jędrzejów. Wszystkie te drużyny mają po 19 punków.
- Wynik jest wysoki, ale Łysica także miała swoje dogodne sytuacje pod naszą bramką. Postawiła nam trudne warunki - mówił Waldemar Szpiega, trener koneckiej ekipy.

W sobotę, Partyzant Radoszyce miał zagrać w Kielcach z GKS Nowiny. Boisko przy ulicy Prostej, na którym w tej rundzie ze względu na remont swojego obiektu mecze rozgrywa drużyna z Nowin nie nadawało się do gry. Było ono bardzo grząskie po ulewnych deszczach, które w weekend przechodziły nad stolicą naszego województwa.

Swojego rozczarowania z decyzji sędziów, którzy nie dopuścili do rozegrania pojedynku nie kryli gracze z Radoszyc. - Gospodarze powinni nas wcześniej poinformować, że boisko jest w złym stanie. Niepotrzebnie jechaliśmy tyle kilometrów - powiedział Grzegorz Samburski, piłkarz Partyzanta.

Przed zamknięciem tego wydania Echa Koneckiego nie był wyznaczony nowy termin tego pojedynku.
Przed drużynami z powiatu koneckiego trudne mecze.

W niedzielę, o godzinie 15, zmierzą się oni w spotkaniach dziesiątej kolejki. Partyzant będzie podejmował dobrze spisującą się w ostatnich kolejkach Olimpię-Pogoń Staszów, a Neptun zagra na trudnym terenie we Włoszczowie z Hetmanem.

ZOBACZ TAKŻE:
Michał Probierz po meczu Cracovia - Wisła Płock

(Źródło: gazetakrakowska.pl)