W nocy odbywają się tu libację alkoholowe, a w dzień przychodzi patologia z całego osiedla. Hałas jest nie do wytrzymania. Wszyscy lokatorzy muszą płacić jednakowy czynsz, więc dlaczego my mamy to znosić – napisali do nas lokatorzy wieżowca. - Nikt mieszkańców o zgodę na postawienie tych ławek się nie pytał. Administracja może przenieść ławki na inną stronę bloku. W dzisiejszych czasach takie miejsca raczej się likwiduje, a nie stwarza mieszańcom gehennę do życia.
W administracji osiedla Zagórska -Południe Kieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej powiedziano nam, że ławki między Karłowicza 13 a 15 stoją od dawna i nikt nie skarżył się, że przeszkadzają. - Postawiono je, ponieważ prosili o nie mieszkańcy- mówi pracownica. -Mamy coraz więcej takich wniosków. Ławki są potrzebne w osiedlu. Akurat te przy Karłowicza widzę z okna administracji i siadają na nich starsze osoby, które wracają z siatkami z zakupów i chcą odpocząć czy zwyczajnie posiedzieć sobie przed blokiem. Jest to dobre miejsce, ponieważ oddalone od ulicy, więc jest cisza i spokój. Nie każdy ma samochód, żeby pojechać, gdzieś dalej aby pobyć poza domem. Jeśli osoby siedzące na ławce piją alkohol, używają wulgarnych słów albo hałasują podczas ciszy nocnej to mieszkańcy powinni dzwonić na policje czy straż miejską.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
