Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konflikt wokół "wodociągów" w gminie Sitkówka-Nowiny!

Michał KOLERA
- Uchwałę podjęto z naruszeniem prawa i ja ją zaskarżę - opisywał wójt Stanisław Barycki.
- Uchwałę podjęto z naruszeniem prawa i ja ją zaskarżę - opisywał wójt Stanisław Barycki.
Spory konflikt w gminie Sitkówka-Nowiny wywołało odwołanie radnego Dariusza Krajewskiego z funkcji członka zgromadzenia Międzygminnego Związku Wodociągów i Kanalizacji.

Na środowej sesji rady gminy Sitkówka-Nowiny podjęto uchwałę o odwołaniu Dariusza Krajewskiego z funkcji członka Zgromadzenia Międzygminnego Związku Wodociągów i Kanalizacji, ciała właścicielskiego spółki Wodociągi Kieleckie. Zastąpił go Łukasz Barwinek, radny klubu "Wspólne Dobro". - Nie mamy zaufania do radnego Krajewskiego - argumentował decyzję rady jej przewodniczący, Sebastian Nowaczkiewicz. - To czysta złośliwość wymierzona w tego człowieka. Poza tym uchwałę podjęto z naruszeniem prawa i ja ją zaskarżę - opisywał wójt Stanisław Barycki. Dariusz Krajewski nie chciał komentować sprawy. Szeroko o tych wydarzeniach pisaliśmy w czwartkowym wydaniu "Echa Dnia".

RADNA OBURZONA

W piątek miało miejsce zakończenie roku szkolnego w Szkole Podstawowej w Kowali. Według radnych klubu "Wspólne Dobro", obecny na nim wójt Stanisław Barycki próbował wciągnąć dzieci i rodziców w konflikt wokół Wodociągów. - Wręczył piąto-, i szóstoklasistom stypendia oraz nagrody dla przedszkolaków - opowiada radna Renata Posłowska. - Potem powiedział przez mikrofon, że ja, razem z radną Haliną Musiał przyczyniłyśmy się do odwołania Dariusza Krajewskiego. Jestem zbulwersowana zachowaniem wójta. Co dzieci wiedzą o radzie gminy, wodociągach i polityce? Po co je w to mieszać? - pyta obudzona.

Wójt Stanisław Barycki jest przekonany, że postąpił słusznie. - Paniom wreszcie ktoś powiedział prawdę w oczy. Niech się oburzają. Ludzie muszą wiedzieć, z kim mają do czynienia - mówi pewnym głosem. - Jak można było zniszczyć w ten sposób człowieka, który jest według mnie najlepszym radnym w historii gminy. Uczciwy, pracowity, miał w Wodociągach duży autorytet. Sponiewierano go, by zagarnąć te dwa tysiące czterysta złotych miesięcznego uposażenia - stwierdza.

WYPROSILI Z POSIEDZENIA

Tymczasem Łukasz Barwinek, nowy członek zgromadzenia Międzygminnego Związku Wodociągów i Kanalizacji już na początku pełnienia obowiązków zanotował falstart. W piątek zjawił się na posiedzeniu, lecz został z niego wyproszony z powodu niedostarczenia wymaganych dokumentów. - W przypadku jego uczestniczenia w głosowaniu, mogłoby ono okazać się nieważne z powodów formalno - prawnych. Dlatego musiał opuścić spotkanie - opisuje kielecki radny Władysław Burzawa, przewodniczący zgromadzenia.

Jak ustaliliśmy, to urząd gminy powinien przesłać na czas odpowiednie papiery, jednak nie mógł tego zrobić, bo uchwała nie została jeszcze podpisana przez przewodniczącego rady gminy. Sebastian Nowaczkiewicz przyznaje, że rzeczywiście jeszcze tego nie zrobił. - Po prostu jest to nieporozumienie, ponadto uchwała weszła w życie z dniem podjęcia. A to, że Łukasz Barwinek przyszedł na posiedzenie, świadczy, iż poważnie podchodzi do swoich nowych obowiązków - mówi.

Sam Łukasz Barwinek stwierdza, że podpis przewodniczącego niewiele by zmienił. - Pan wójt powiedział, że, nie powinienem uczestniczyć w posiedzeniach zgromadzenia, póki skargi na uchwałę o powołaniu mnie nie rozpatrzy organ nadzoru. Moim zdaniem, nawet gdyby mógł, to i tak nie załatwiłby tych formalności - podsumowuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie