Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konfrontacja biegłych w procesie o zabójstwo starachowiczanki. Powieszenie czy gwałtowne uduszenie przyczyną śmierci?

elzem
- Jako przyczynę śmierci w swej opinii wskazałem powieszenie. Nie precyzowałem jednak czy mogło to być powieszenie samobójcze, zbrodnicze czy też wypadkowe – tłumaczył sądowi biegły medyk, który przed blisko trzema laty uznał, że śmierć 30-letniej starachowiczanki była samobójstwem. Dwa i pół roku później o zabójstwo kobiety prokuratura oskarżyła męża 30-latki.

Na początku maja 2014 roku policjanci dostali zgłoszenie, że w jednym z mieszkań w Starachowicach młoda kobieta odebrała sobie życie. Ciało znalazł teść kobiety, były policjant. Mąż 30-latki mówił policjantom, że żona mogła odebrać sobie życie przez zazdrość. Sprawę umorzono. Dopiero dwa i pół roku później, w grudniu 2016 roku policjanci zatrzymali męża kobiety i postawili mu zarzut zabójstwa. 36-letni wtedy mężczyzna przyznał się do winy. Twierdził, że w czasie kłótni z żoną wziął sznurek od spodni dresowych zarzucił jej od tyłu na szyję i udusił. Ciało zaciągnął do łazienki i powiesił na kaloryferze.

Proces toczy się w Sądzie Okręgowym w Kielcach. Osobno postępowanie wyjaśniające dotyczące ewentualnych nieprawidłowości w pracy policji i prokuratury przy tej sprawie bada obecnie Prokuratura Okręgowa w Radomiu. Śledczy będą przesłuchiwać policjantów i prokuratorów, ma zostać powołany zespół biegłych. Pod lupę zostanie także wzięty medyk, który wydawał pierwszą opinię w sprawie śmierci kobiety. W poniedziałek mężczyzna odpowiadał na pytania kieleckiego sądu. Z jego opinii wynikało, że „przyczyną śmierci kobiety stało się powieszenie”.

- W zasadzie podtrzymuje swoją opinię, z wyjątkiem punkty drugiego, w którym stwierdzam, że to powieszenie stało się przyczyną śmierci kobiety. Zamiast „stało się” powinienem stwierdzić, że „mogło być” powieszenie – tłumaczył biegły patomorfolog i dodawał: - W swej opinii nie określiłem nigdzie, że powieszenie było wynikiem samobójstwa, działania zbrodniczego czy też wypadkowego – zaznaczał mężczyzna

Jak dodawał, z policją - jako biegły - współpracuje od 30 lat. – W mojej praktyce spotkałem się z około 200 czy nawet 300 przypadkami śmierci przez powieszenie. W większości niestety były to przypadki śmierci samobójczej, ciała znajdowały się w różnych pozycjach. Nie ma jednoznacznych śladów, które mogą wskazywać, czy doszło do uduszenia czy też do powieszenia.

Sąd przepytał także drugiego biegłego lekarza sądowego, który przygotowywał opinie uzupełniającą po ekshumacji ciała kobiety oraz na podstawie fotografii z niepełnej sekcji zwłok 30-latki. W ocenie drugiego biegłego śmierć kobiety była skutkiem zadławienia bądź zadławienia z zadzierzgnięciem. – Analiza zmian powstałych na ciele ofiary, otarcia naskórka, podbiegnięcia krwawe i wybroczyny, w mojej ocenie wskazuje na gwałtowne uduszenie, którego nie da się wytłumaczyć powieszeniem – wyjaśniał drugi medyk sądowy.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny


QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Oto prawdziwe pytania z testu MultiSelect

Osoby o tych imionach zdradzają częściej. Twoje imię znalazło się na liście?

Top 10 restauracji w Kielcach według portalu TripAdvisor [ZDJĘCIA]

Piękne piłkarki na pięknych zdjęciach. Wyjątkowa sesja Korony Handball Kielce

Takich Kielc już nie ma. Zostały na fotografiach [DUŻO ZDJĘĆ]

Najpiękniejsze świętokrzyskie sportsmentki [ZDJĘCIA]

ZOBACZ TAKŻE: Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie