Według wstępnych przypuszczeń strażaków – tak jak już wczoraj informowaliśmy – pożar mógł zacząć się od zwarcia w instalacji elektrycznej biegnącej pomiędzy podsufitką a dachem.
-Dach to drewniana konstrukcja ocieplona wełną i podwieszany sufit na cienkich metalowych profilach. Budynek był budowany w 2004 roku więc drewno było już suche. Pożar rozprzestrzenia się błyskawicznie. Już po 15 może 20 minutach cały dach mający powierzchnię 1200 metrów kwadratowych zawalił się do środka – opowiadał we wtorek brygadier Sławomir Karwat, komendant miejski kieleckiej straży pożarnej.
Z płomieniami walczyło blisko 60 strażaków. Nocą kawałek po kawałku wyburzali ściany marketu, by dostawać się do środka i gasić ogień.
-2/3 budynku zostało wyburzone. To teraz sterta gruzu, spalonych elementów konstrukcji dachu, wyposażenia sklepu i towaru. Pozostała część z wejściem do sklepu, ale i ona jest i góry spalona. Według wstępnych szacunków wartość strat związanych z samym budynkiem to 6-7 milinów złotych. Towar to kolejne 2 – 3 miliony – wyliczał brygadier Sławomir Karwat.
Główną cześć akcji strażacy zakończyli we wtorek po godzinie 7. Na miejscu zostały jeszcze dwa wozy. Do godziny 11 strażacy obserwowali, czy na przelewanym godzinami pogorzelisku nie pojawią się jeszcze zarzewia ognia.
Zobacz także:
- Pożar marketu Lidl przy Piekoszowskiej w Kielcach! Dramatyczne sceny. W akcji trzynaście jednostek straży [TRANSMISJA, ZDJĘCIA, WIDEO]
- Market Lidl przy Piekoszowskiej w Kielcach płonął jak pochodnia! [NIESAMOWITY FILM I ZDJĘCIA Z DRONA]
- Pożar Lidla przy Piekoszowskiej w Kielcach. Akcja na oczach tysięcy widzów [WIDEO, ZDJĘCIA]
- Pożar Lidla na Piekoszowskiej w Kielcach. Widać go było w promieniu wielu kilometrów, nawet z Małogoszcza [ZDJĘCIA CZYTELNIKÓW]
- Jest komunikat Lidl Polska w sprawie poniedziałkowego pożaru marketu w Kielcach
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?