Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec legendy? Ciuchcia Expres Ponidzie wstrzymuje kursy do odwołania! Dlaczego?

Aleksandra Boruch
Aleksandra Boruch
Świętokrzyska Kolejka Dojazdowa
Świętokrzyska Kolejka Dojazdowa "Ciuchcia Expres Ponidzie" zawiesiła kursowanie pociągów do odwołania. Na tę decyzję ma wpływ kilka czynników. Po pierwsze, sytuacja wywołana pandemią koronawirusa w Polsce. Po drugie, stan techniczny taboru i torowiska uniemożliwia uruchomienie kolejki. Jak przypomniał dyrektor Zespołu Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych, Tomasz Hałatkiewicz, przy jednym z pożarów spalił się mostek, którym obecnie nie da się przejechać bez wcześniejszego remontu. Po trzecie: nadal nie wiadomo kto przejmie ciuchcię. Spotkanie udziałowców i podjęcie ostatecznych decyzji, pokrzyżował koronawirus.

10 marca 2020 roku, tuż przed ogłoszeniem w Polsce stanu epidemicznego, w Urzędzie Marszałkowskim w Kielcach odbyło się nadzwyczajne posiedzenie udziałowców spółki Ciuchci Expres Ponidzie na czele z wicemarszałkiem Markiem Bogusławskim oraz dyrektorem Zespołu Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych, Tomaszem Hałatkiewiczem.

Po spotkaniu, wicemarszałek Marek Bogusławski poinformował, że w tej sprawie zaproponowano dwa rozwiązania: albo Ciuchcia nadal będzie w rękach spółki kilku samorządów, albo przejmie ją Urząd Marszałkowski poprzez Zespół Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych. Decyzje miały zapaść na kolejnym spotkaniu w ciągu następnych dwóch tygodni. Niestety, z powodu zawirowań związanych z koronawirusem, kolejne spotkanie nie doszło do skutku, a decyzje nie zostały podjęte.

ZOBACZ: Co dalej z Ciuchcią Expres Ponidzie? Zaproponowano dwa warianty działania. W 2020 roku nie będzie kursów między Jędrzejowem a Pińczowem

Sytuacja się skomplikowała...
Jak informował w środę, 13 maja dyrektor Zespołu Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych, Tomasz Hałatkiewicz.

- Po ostatnim spotkaniu w marcu 2020 roku, sprawa Świętokrzyskiej Kolejki Dojazdowej stanęła w miejscu. Głównym powodem jest sytuacja związana z pandemią koronawirusa w Polsce. Spotkanie, na którym mieli zgromadzić się wszyscy wspólnicy, aby podjąć konkretne uchwały, podsumować i rozliczyć poprzedni rok, niestety nie doszło do skutku. Być może wkrótce, jeśli sytuacja w kraju będzie się stabilizować, takie spotkanie się odbędzie. Spółka przygotowuje się do zgromadzenia z obecnością wszystkich udziałowców. W przyszłym tygodniu, będziemy się starać ustalić i ogłosić termin tego spotkania. Najprędzej zgromadzenie zostanie zwołane na przełomie maja i czerwca - informował na wstępie dyrektor Tomasz Hałatkiewicz.

Jak na razie Świętokrzyska Kolejka Dojazdowa znajduje się w rękach kilku udziałowców - samorządów w składzie: województwo świętokrzyskie, powiat pińczowski, powiat jędrzejowski, gmina Jędrzejów, gmina Pińczów, gmina Imielno, gmina Kije.

Jak mówi dyrektor parków, Tomasz Hałatkiewicz: - Osobiście będę optował, aby Ciuchcię Expres Ponidzie przejął Zespół Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych. Wówczas województwo świętokrzyskie z 20% udziałów w ciuchci zwiększyłoby do 60% udziałów, ale równocześnie musiałoby w 60 procentach ją finansować. Jakie będą decyzje wszystkich udziałowców, jakie zostaną podjęte decyzje finansowe - pamiętając o tym, że w obecnej sytuacji wywołanej pandemią jest wiele innych, priorytetowych spraw - tego nie wiemy i najprawdopodobniej dowiemy się na przyszłym spotkaniu - mówił pan dyrektor.

Czy kolejka ruszy w tym roku? "Będzie ciężko"
Podczas marcowego spotkania, dyrektor Tomasz Hałatkiewicz informował, że parki przygotowują się do rozpoczęcia sezonu ciuchci na lipiec 2020 roku. Kolejka miała wówczas jeździć na dwóch trasach: Jędrzejów-Wygoda i Pińczów-Umianowice - omijając mosty na Nidzie i starorzeczu Nidy, które są w złym stanie technicznym. Niestety koronawirus pokrzyżował te plany...

- Bardzo bym chciał żeby Świętokrzyska Kolejka Dojazdowa wyjechała w tym roku na trasę, ale nie ukrywam, że będzie bardzo ciężko żeby sezon ruszył. Na tę sytuację ma wpływ kilka czynników: pandemia koronawirusa, zły stan techniczny taboru i torowiska. Przypomnijmy, że na trasie w wyniku pożaru spalił się jeden z mostków i tam nie da się przejechać. A trzeci powód to kwestia dalszych losów kolejki - mówił pan dyrektor.

- Ja jestem przygotowany na przejęcie kolejki przez parki. Czekamy na zwołanie zgromadzenia udziałowców i kolejne decyzje - podsumował dyrektor Tomasz Hałatkiewicz.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie