Koniec sezonu w świętokrzyskim tenisie stołowym. Freedom Topspin Skarżysko-Kamienna miał szansę na wyższe miejsce

Po wcześniejszym zawieszeniu dziś ŚOZTS podjął decyzję o zakończeniu świętokrzyskich rozgrywek tenisa stołowego. W III lidze, w której występuje Freedom Topspin Skarżysko, ligę zakończono na etapie, do jakiego została rozegrana.

Przy ustalaniu tabeli pod uwagę wzięto bilans rozegranych meczów do zdobytych punktów. W przypadku skarżyskiego klubu nie miało to jednak znaczenia i Freedom Topspin zakończył rozgrywki III ligi na 9. miejscu w 12-zespołowym gronie.

– Trochę szkoda, bo celowaliśmy w 7. miejsce, czyli chcieliśmy wygrać dolną połówkę tabeli. Bezpośrednio zaważył na tym ostatni mecz, w którym tylko zremisowaliśmy w Działoszycach. Jednak co się stało, to się nie odstanie – mówi Michał Boguta, kierujący klubem, który powstał w zeszłym roku.

III ligę w sezonie 2019/20 wygrał Meteor Wąchock i ten klub awansuje do II ligi bez baraży.

Z kolei skarżyski klub już poczynił plany na kolejny sezon. W nim wystawi dwa zespoły.

– Mamy szeroką kadrę. W tym sezonie nie wszyscy mieli okazję do regularnej gry, a przy dwóch zespołach już będą mieć. Dojdzie do nas dwóch dobrych zawodników, Paweł Mierzyński i Damian Bućko, i w przypadku obu drużyn chcemy na koniec sezonu znaleźć się w górnej połówce tabeli, która walczy o awans – dodaje Michał Boguta.

Pandemia koronawirusa sprawiła, że rozgrywki przedwcześnie zakończono też w wyższych ligach, w tym w I lidze, gdzie występuje Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów.

Zawieszona została też skarżyska Amatorska Liga Tenisa Stołowego, gdzie do rozegrania pozostały dwie kolejki.

Do skutku nie doszły także mistrzostwa Polski strażaków, w których miało brać udział województwo świętokrzyskie, a w jej składzie Michał Boguta i Damian Bućko. Drużyna skarżyskich strażaków zdobyła wcześniej mistrzostwo świętokrzyskiego.