Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec wyjazdów na zielone szkoły?

Iwona ROJEK
Dorota Mętrak, dyrektorka szkoły podstawowej nr 19 zdecydowała że nie zorganizują w tym roku zielonej szkoły.
Dorota Mętrak, dyrektorka szkoły podstawowej nr 19 zdecydowała że nie zorganizują w tym roku zielonej szkoły. Aleksander Piekarski
Rodzice uczniów ze szkoły podstawowej nr 19 skarżą się na to, że dyrekcja zakazała wyjazdów na zielone szkoły z powodu ewentualnych roszczeń nauczycieli. Inne szkoły mogą zdecydować to samo.

- Ciężko nam się pogodzić z tym, że dyrektorka naszej szkoły odwołała wyjazd dzieci na zieloną szkołę, na którą cieszyły się od dawna i zbierały na swoich książeczkach pieniądze na nie - oburzają się rodzice uczniów. - Będziemy interweniować w tej sprawie.

Wzburzeni rodzice opowiadają, że do tej pory nie było żadnych problemów z wyjazdami pociech na zielone szkoły, podczas których sporo się uczyły, nawiązywały bliższe przyjaźnie, stawały się bardziej samodzielne. W tym roku miały jechać na tydzień do Zakopanego - A tu naraz dowiadujemy się, że z powodu jednej roszczeniowej nauczycielki, która odwołała się do sądu i wygrała proces o to, żeby jej zapłacić za dodatkową opiekę nad dziećmi podczas zielonej szkoły, wszystko ma się zmienić - oburza się jedna z matek. - Złożyliśmy pismo w tej sprawie do Mieczysława Tomali, dyrektora Wydziału Edukacji w Urzędzie Miasta i kuratorium, żeby nam wyjaśnili o co chodzi. Przecież zależy nam na dobru naszych dzieci.

Będą upominać sie o pieniądze

Dorota Mętrak, dyrektor szkoły przy ulicy Targowej potwierdza, że na razie nie zgadza się na wyjazd swoich uczniów na zieloną szkolę, ale będzie czekała na oficjalną interpretację tej sprawy przez władze miasta.

- Sprawa zrobiła się głośna kilkanaście dni temu, kiedy sąd w Gliwicach uznał, że nauczycielce z Kozłowa - jako pierwsza wystąpiła o to w Polsce - należą się pieniądze za wszystkie godziny nadliczbowe, kiedy była z dziećmi na zielonej szkole - tłumaczy.

- Szkoły nie stać na takie dodatkowe wynagrodzenie. W grę wchodziłoby około 4 tysiące złotych. Dotychczas nauczyciele jeździli na zielone szkoły z uczniami i dostawali za to pieniądze w ramach etatu, tak jakby byli na lekcjach. Od tego wyroku wszystko się zmieniło, bo każdy nauczyciel może upomnieć się o dodatkowe pieniądze.

Również Andrzej Sygut, wiceprezydent Kielc informuje, że po rozważeniu sprawy są przeciwni wyjazdom na zielone szkoły, bo nie mogą sobie pozwolić na takie wydatki w czasach kryzysu.

- Ten wyrok jest trochę kuriozalny, ale zapadł i trzeba go respektować. - mówi. - Najprawdopodobniej pozostawimy decyzję czy organizować wyjazd na zieloną szkołę czy nie każdemu dyrektorowi, musi rozważyć czy go na to stać, ale my jej nie popieramy - mówi zdecydowanie. - Zielone szkoły to są zwykle przedłużone wakacje, dzieci niewiele na nich korzystają. Gdyby o dodatkowe wypłaty zaczęli masowo występować nauczyciele oznaczałoby to bankructwo gmin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie