Jak mówi dyrektor Miejsko – Gminnego Domu Kultury w Końskich Piotr Salata, „Koncerty na trawie” to propozycja dla konecczan, którzy w niedzielne letnie popołudnia lubią odwiedzać park i spotykać się z różnymi gatunkami muzyki. - Planujemy, by koncerty odbywały się przed „Egipcjanką”, choć, jak to było w minioną niedzielę, czasami, ze względu na kaprysy pogody, trzeba będzie scenę przenosić do wnętrz domu kultury.
Muzyczne spotkania rozpoczął blues w wykonaniu śląsko – koneckiego tria. Marek „Makaron” Motyka z Bytomia do wspólnego grania zaprosił kolegę z Końskich Roberta Bodziocha i Andrzeja Fagas z Tychów. Pierwsi dwaj grali na gitarach i śpiewali, trzeci towarzyszył im z harmonijką ustną.
„Makaron” nie tylko grał i śpiewał, ale także opowiadał o swym życiu na Śląsku, nie zawsze szczęśliwym i łatwym, o śląskiej gwarze, poezji, muzyce. Przyznał, że w jego życiu było pięć trudnych lat, kiedy żył na ulicy. I o tym właśnie była piosenka, którą rozpoczął koncert. Mówił o swej twórczości i graniu, które trwa już ponad 30 lat. W tym czasie zagrał mnóstwo koncertów, między innymi na tak wielkich imprezach jak Przystanek Woodstock czy Rawa Blues.
„Makaronowi” towarzyszył konecki muzyk zakochany w bluesie Robert Bodzioch, który nagrał już pięć płyt, a kolejna ukaże się niebawem. Koneckiej publiczności zaprezentował kilka swych autorskich utworów.
Dwóm gitarzystom i wokalistom towarzyszył Andrzej Fagas z Tychów.
Kolejne wydarzenie z cyklu „Koncerty na trawie” w niedzielę 20 czerwca. O godzinie 17. na letniej scenie wystąpi Taraska czyli Paulina Tarasińska, której towarzyszyć będzie pianista Piotrek Kępa.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?