Kontrowersyjna gala MMA-VIP 4 nie odbędzie się w Kielcach. Zapowiedział ją Marcin Najman, a twarzą miał być Andrzej Zieliński "Słowik"

Podczas sobotniej konferencji przed czwartą galą MMA-VIP 4, która odbędzie się 25 lutego, Marcin Najman przedstawił nowego szefa federacji. Przedstawił go jako "Bossa", a chodziło o Andrzeja Zielińskiego, pseudonim "Słowik", jednego z przywódców gangu pruszkowskiego, który ma na koncie wiele wyroków.

Podczas konferencji poinformowano, że gala odbędzie się 25 lutego w Kielcach. Po tej informacji zaczęła się medialna wrzawa, sprawę komentowali też politycy.

- Kielce wstępnie wycofują się z podpisania umowy z MMA VIP po mojej interwencji i kontrowersjach medialnych. Współpraca z byłymi gangsterami takimi jak "Słowik" to coś obrzydliwego dlatego dziwie się, że było to rozważane. Planowana kwota za wynajem hali jest również "powalająca" - napisał na Twitterze Marcin Stępniewski, kielecki radny.

- MOSiR Kielce nigdy nie chciał tego wydarzenia, nie podpisano żadnej umowy i nie będzie podpisana. Stwierdzenie, że miasto się "wycofało" jest nieprawdą. Nie da się wycofać z czegoś w czym nie brało się udziału - odpowiedział w mediach społecznościowych wiceprezydent Kielc Marcin Chłodnicki.

Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Kielcach nie podpisał umowy dotyczącej organizacji tej gali w hali przy ulicy Żytniej. -Otrzymaliśmy zapytanie dotyczące organizacji tej imprezy, podobnie jak kilku innych. Nie podpisaliśmy jednak umowy na organizację tego wydarzenia - wyjaśnił Przemysław Chmiel, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach.

Na odpowiedź kieleckiego MOSiR-u zareagował na Facebooku Marcin Najman. - Wrzawa, która udzieliła się niektórym dziennikarzom i mediom, jest dla mnie zaskakująca w skali. Nie sądziłem, że o gali MMA-VIP 4 będzie tak głośno. Jeszcze słowo, że MOSiR Kielce nie podpisze umowy na wynajem hali, bo pokazał się tam Andrzej Zieliński. Czy wy naprawdę uważacie że to jest dla nas jakiś kłopot? Do zobaczenia 25 lutego podczas gali MMA-VIP 4. Niedługo podamy lokalizację - powiedział Marcin Najman.