Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjny koncert w Skarżysku. Maleńczuk wyśmiewał celebrytów

Mateusz Bolechowski
Maciej Maleńczuk grał na elektrycznym klarnecie.
Maciej Maleńczuk grał na elektrycznym klarnecie. Mateusz Bolechowski
Świetny koncert gwiazdy w Skarżysku. Oddał hołd walczącym o wolność Ukraińcom, opowiadał o swoim życiu. Tuż po koncercie źle się poczuł.
Zagrał też na saksofonie, który ponoć znalazł na warszawskim śmietniku.
Zagrał też na saksofonie, który ponoć znalazł na warszawskim śmietniku. Mateusz Bolechowski

Zagrał też na saksofonie, który ponoć znalazł na warszawskim śmietniku.
(fot. Mateusz Bolechowski)

W niedzielę w hali sportowej przy ulicy Sienkiewicza w Skarżysku - Kamiennej odbył się koncert Macieja Maleńczuka z zespołem Psycho Dancing. Artysta w naszym mieście był po raz pierwszy.

Maleńczuk to jeden z najpopularniejszych polskich muzyków. Zaczynał grając na krakowskich ulicach. W 1981 roku odmówił spełnienia służby wojskowej, dwa lata spędził za to w więzieniu. Jest poetą - autorem "Chamstwa w Państwie". Jego muzyka dociera do wielu pokoleń. Efektem jest 10 złotych i platynowych płyt, dwa Muzyczne Fryderyki. Występował z zespołem Pudelsi, Homo Twist. Był jurorem w Idolu. Odznaczony medalem Gloria Artis.

Profesjonalne granie

Nic dziwnego, że na koncercie pojawiło się aż około 700 osób, choć za bilet trzeba było zapłacić 70 złotych. Duża hala była dobrze nagłośniona, zadbano też o efekty wizualne. Co nie jest zbyt częste, gdy gwiazdy przyjeżdżają do mniejszych miejscowości, koncert rozpoczął się niemal bez poślizgu. Po krótkim wstępie na scenie pojawił się sam Maciej Maleńczuk. W białej koszuli ze stojącym kołnierzem, ciemnym garniturze, nieodłącznych okularach przeciwsłonecznych i wielkim sygnetem na palcu. Towarzyszyła mu świetna ekipa - zespół Psycho Dance w składzie Maciej Muraszko (perkusja), Andrzej Laskowski (gitara basowa), Kuba Frydrych (gitara), oraz Grzegorz Stasiuk (electronic keyboard). - Witajcie, skarżyszczanie kamienni. Zapraszam w podróż po moim skomplikowanym życiorysie. Artystycznym - przywitał publiczność Maleńczuk.

Psycho granie

Koncert trwał dwie godziny. W tym czasie wykonano między innymi "Tango libido", "Duety", "Ostatnia nocka". Był instrumentalny, jazzowy popis, a także "Płonie stodoła" Czesława Niemena, "Cicha woda brzegi rwie", oraz utwory Włodzimierza Wysockiego i Johnnego Casha z autorskimi tekstami Maleńczuka. Była to więc podróż nie tylko po życiorysie gwiazdora, ale i muzycznych gatunkach. Od jazzu po country. Maciej Maleńczuk grał na kilku instrumentach; elektrycznym klarnecie, gitarze i saksofonie, o którym mówił, że znalazł go podczas grzebania po warszawskich śmietnikach. Publiczność była zachwycona. - Dzięki, że przyszliście, bo akurat nasi skaczą w Soczi - mówił muzyk, w międzyczasie informując, że Kamil Stoch jest pierwszy po pierwszej serii.

Maleńczuk poucza

Artysta sporo mówił i żartował. - Nic tak nie łączy ludzi, jak kredyt hipoteczny - stwierdził. Apelował, by nie odsądzać od czci i wiary ćpunów. Wspominał swoją babkę. - Jak przychodziłem, częstowała koktajlem z prostego wina i spirytusu. Kiedy umierała w szpitalu, poprosiła moją matkę - córciu, skocz po sto gram. A do mnie - synku, leć do domu i wypuść gościa z szafy. Pobiegłem - w środku siedział nasz klawiszowiec. Babcia miała ogromne libido, trzech mężów, tabun kochanków. Ostatnim był właśnie Stasiuk - opowiadał. Przypominał, ze żył jak żul, grzebał po śmietnikach i hulał.

Popis na gitarze akustycznej.
Popis na gitarze akustycznej. Mateusz Bolechowski

Popis na gitarze akustycznej.
(fot. Mateusz Bolechowski )

Gender kradnie mleko

Maleńczuk nie stronił od polityki. Śmiał się z Waldemara Pawlaka, nazywając go "najbardziej przezroczystym polskim politykiem", księdza Oko. - Co to jest to gender? U nas na wsi gender nocą kradnie mleko krowom. Niech sobie księża gadają, dekalogu nikt nie przestrzega. Ludźmi rządzi nie gender, tylko libido, wielu księży o tym doskonale wie - twierdził. Dodał, że jego zdaniem najbardziej zajadli katolicy kierują się nienawiścią, a nie miłością. Co ciekawe, jak ogłosili organizatorzy, koncert wsparły starostwo powiatowe i skarżyski magistrat, których szefowie to politycy prawicowi. Maleńczuk przypominał, ze stracił w więzieniu dwa lata życia, by być wolnym. Jeden z utworów zadedykował walczącym o demokrację Ukraińcom. W piosenkę "ostatnia nocka" wpleciono fragment melodii "Hej, sokoły".

Śmiał się z gwiazd

Muzyk krytykował nawet prezydenta Rosji Władimira Putina. - Nie można już mówić innym krajom, co mają robić, monsieur Putin. Niejedna głowa państwa skończy jeszcze za kratami - mówił. W trakcie występu naśmiewał się też z Nergala. - Odebrał mi tytuł pierwszego satanisty Polski. Jego satanizm doprowadzi go w końcu do upragnionego prowadzenia programu w telewizji śniadaniowej. Na koniec imprezy przedstawił się jako "Michał Wiśniewski, rozpaczliwie walczący o zmianę wizerunku". Maciej Maleńczuk znany jest z kontrowersyjnych wypowiedzi i tym razem też nie zawiódł. Zawiedzeni byli fani, z którymi miał się spotkać po koncercie. Jak poinformowano zebranych pod drzwiami, zasłabł. Do fanów wyszli pozostali muzycy Psycho Dancing, rozdając autografy i pozując do pamiątkowych zdjęć.

Liczna publiczność doskonale bawiła się na koncercie.
Liczna publiczność doskonale bawiła się na koncercie. Mateusz Bolechowski

Liczna publiczność doskonale bawiła się na koncercie.
(fot. Mateusz Bolechowski )

Gitarzysta Kuba Frydrych rozdaje autografy.
Gitarzysta Kuba Frydrych rozdaje autografy. Mateusz Bolechowski

Gitarzysta Kuba Frydrych rozdaje autografy.
(fot. Mateusz Bolechowski )

Nie brakowało chętnych do pamiątkowych zdjęć z basista Psycho Dancing Andrzejem Laskowskim.
Nie brakowało chętnych do pamiątkowych zdjęć z basista Psycho Dancing Andrzejem Laskowskim. Mateusz Bolechowski

Nie brakowało chętnych do pamiątkowych zdjęć z basista Psycho Dancing Andrzejem Laskowskim.
(fot. Mateusz Bolechowski )

Maciej Maleńczuk oddał hołd uczestnikom protestów na Ukrainie.
Maciej Maleńczuk oddał hołd uczestnikom protestów na Ukrainie. Mateusz Bolechowski

Maciej Maleńczuk oddał hołd uczestnikom protestów na Ukrainie.
(fot. Mateusz Bolechowski)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie