Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjny remis w Suchedniowie na koniec rundy. Orlicz Suchedniów podzielił się punktami z Wierną Małogoszcz i stracił lidera [ZDJĘCIA]

Paweł Wełpa
Paweł Wełpa
W meczu ostatniej kolejki rundy jesiennej sezonu 2020/21 liderujący w tabeli Orlicz Suchedniów zremisował 1:1 z Wierną Małogoszcz. Każdy z zespołów miał okazję, aby wygrać. Gościom gola nie uznał sędzia, a gospodarze nie mogli trafić do bramki, choć mieli wyborne sytuacje.

Ostatni mecz rundy jesiennej sezonu 2020/21 IV ligi świętokrzyskiej nie był porywającym widowiskiem, choć kilka interesujących momentów było.

Gospodarze wyszli na prowadzenie po golu Grzegorza Skarbka, który jest najskuteczniejszym strzelcem drużyny Orlicza w tym sezonie.

W drugiej połowie Wierna przycisnęła Orlicza, czego efektem był gol Mateusza Fryca, najskuteczniejszego z kolei w swoim zespole.
Goście poszli za ciosem i w 64. minucie zdobyli kolejnego gola, ale sędzia uznał, że Bartłomiej Kraus był na spalonym. Gospodarze nie mogli się z tą decyzją pogodzić, twierdząc, że na spalonym był inny piłkarz, który nie brał bezpośredniego udziału w akcji.

W końcówce spotkania do głosu znów doszedł lider tabeli IV ligi świętokrzyskiej. Piłkarze Orlicza mieli kilka bardzo dobrych okazji, między innymi Dominik Chrzanowski i Mateusz Tumulec, ale zwiodła skuteczność.

– Jest duży niedosyt. Mecz był zmienny. W pierwszej połowie kontrolowaliśmy sytuację, w drugiej wkradł się chaos, straciliśmy gola. Końcówka zdecydowanie należała do nas. Wyklarowaliśmy sobie mnóstwo sytuacji i zabrakło odrobinki szczęścia, żeby coś strzelić – powiedział trener Orlicza Suchedniów Łukasz Ubożak.

– Jeżeli bierzemy pod uwagę cały mecz, to remis należy uznać za sprawiedliwy. Za drugą połowę muszę pochwalić mój zespół. Mimo braków kadrowych i kontuzji, po przerwie byliśmy drużyną lepszą. Przed meczem bralibyśmy remis w ciemno, ale teraz, po meczu, czujemy lekki niedosyt – powiedział Paweł Bień, trener Wiernej.

Tracąc punkty, Orlicz stracił też pozycję lidera tabeli na koniec rundy. Rundę wiosenną suchedniowski zespół rozpocznie z 39 punktami. Na pierwsze miejsce IV ligi wskoczył GKS Zio-Max Nowiny, który rozgromił w tej kolejce 8:0 OKS Opatów. Również ma 39 punktów. Suchedniowian mogą jeszcze przeskoczyć Czarni Połaniec, którzy mają jeden punkt mniej, ale dwa mecze do rozegrania.

Wierna Małogoszcz jest na ósmym miejscu z 27 punktami, ale raczej nie utrzyma tej pozycji na koniec rundy. Goniący ją rywale mają o jeden punkt mniej, ale jeden lub dwa mecze do rozegrania.

Orlicz Suchedniów – Wierna Małogoszcz 1:1 (1:0)

Bramki: Grzegorz Skarbek 25 – Mateusz Fryc 53

Orlicz: Szram – Kołomański, Czeneszkow, Boleń (76 Bujak), Solnica, Skarbek, M. Tumulec, Świtowski, Chrzanowski, Paprocki, Supierz (62 Grzejszczyk)

Wierna: Pawlikowski – Szczepańczyk (78 Szczepańczyk), Szymkiewicz, Kraus, Czarnecki, Pawłowski, Malinowski, Soboń, Gajek (80. Olesiński), Rejowski, Fryc

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie