Korona bez Hermesa i Zabłockiego!

Jakub Zabłocki w środę po godzinie 12 za porozumieniem stron rozwiązał kontrakt z Kolporterem Koroną. Tym samym potwierdziła się nasza wtorkowa informacja, którą podaliśmy jako pierwsi. Jak widać, nie była ona primaaprilisowym żartem.

Sprawdziła się wtorkowa wiadomość do co decyzji Hermesa. Kapitan Korony w środę po godzinie 16 wychodząc z klubu powiedział nam, że rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron. - Właśnie rozwiązałem kontrakt z Koroną - mówił Hermes.

WYPOWIEDZ SIĘ

Uruchamiamy specjalne linie telefoniczne dla kibiców Korony Kielce, którzy chcą wypowiedzieć na temat sytuacji w drużynie.

Czy decyzja Jakuba Zabłockiego jest słuszna? A może według Was lepszym wyjściem byłoby trenowanie w Młodej Ekstraklasie? Jak widzicie przyszłość Korony Kielce?

Dzwońcie pod numery telefonów 0-801-164-279 lub (041) 349 - 53 - 34

Przypomnijmy. Hermes i Jakub Zabłocki we wtorek po godzinie 17 przyjechali do siedziby Kolportera Korony. Rozmawiali z prezesem Adamem Żakiem. Obaj mówili nam, że nie mają nic wspólnego z aferą korupcyjną.

Jakub Zabłocki liczył na to, że zostanie odwieszony i będzie mógł normalnie trenować. Po rozmowie z prezesem Żakiem był skłonny rozwiązać umowę i tę decyzję podtrzymał.

Drugą propozycją, jaką Zabłocki usłyszał od prezesa było trenowanie z zespołem Młodej Ekstraklasy Kolportera Korony, ale do wyjaśnienia sprawy nie mógłby w tej drużynie występować. Jeśli okazałoby się, że nie ma wobec niego żadnych podejrzeń dotyczących korupcji, mógłby zostać przywrócony do pierwszoligowej drużyny.

Hermes, gdy we wtorek wyszedł z klubu, był strasznie przybity. - Ja już tu nie będę trenował - powiedział ze łzami w oczach, wsiadł do samochodu i odjechał do domu. Dwie godziny później powiedział nam, że to jeden z najtrudniejszych momentów w jego karierze i ma zamiar rozwiązać kontrakt z Koroną.