Korona - Bogdanka Łęczna 5:3. Podobał się Mateusz Łuczak (zdjęcia)

[galeria_glowna]
Korona Kielce - Bogdanka Łęczna 5:3 (4:3), Łukasz Jamróz 1, Mateusz Łuczak 21 i 37, Artur Lenartowski 30, Daniel Gołębiewski 76 - Wojciech Łuczak 26 i 45, Jakub Kusiak 41.

Korona: Ołeksij Szlakotin - Piotr Malarczyk (80. Grzegorz Lech), Tadas Kijanskas, Pavol Stano, Marcin Woźniak - Filip Marciniak (65. Łukasz Cichos), Artur Lenartowski (69 Piotr Duda), Grzegorz Lech (46. Łukasz Maliszewski), Piotr Petasz - Mateusz Łuczak, Łukasz Jamróz (46 Daniel Gołębiewski).

Kartki: żółta: Marciniak. Sędziował: Marcin Szrek.

W kieleckiej drużynie testowanych było pięciu zawodników - lewy obrońca Marcin Woźniak (Sandecja Nowy Sącz), lewy pomocnik Piotr Petasz (ostatnio Pogoń Szczecin), ukraiński bramkarz Ołeksij Szlakotin (ostatnio Zagłębie Sosnowiec), napastnik Mateusz Łuczak (Lechia Gdańsk) i pomocnik Filip Marciniak (Warta Poznań). Najlepiej zaprezentował się Łuczak, którego po meczu chwalił trener Leszek Ojrzyński.
- Podobał mi się ten chłopak. dobrze się ustawia i dobrze operuje piłką. Więcej spodziewałem się po tych, którzy grali po lewej stronie, a więc Marciniaku i Petaszu. Bramkarz z Ukrainy też mógł wypaść lepiej, ale znam tego chłopaka i wiem, że ma duże możliwości. W każdym razie chciałbym mieć trzech bramkarzy, a na razie mamy tylko dwóch, bo Wojtek Małecki ma kontuzję i nie zagra na wiosnę, a Wojtek Miśkiewicz to melodia przyszłości. Zostali nam więc tylko Krzysiek Pilarz i Zbyszek Małkowski, więc chciałbym zabrać też na obóz Szlakotina - stwierdził trener Ojrzyński.

Piątą bramkę dla Korony zdobył pozyskany na zasadzie wypożyczenia z Polonii Warszawa Daniel Gołębiewski, który jesień spędził na wypożyczeniu w Górniku Zabrze.

- Warunki do gry były dzisiaj ciężkie. Na razie poznaję kolegów. Korona to bardziej doświadczony i lepszy zespół niż ten w którym grałem jesienią, a więc Górnik Zabrze. Lubię grać jako ten najbardziej wysunięty napastnik i mam nadzieję, że na wiosnę będę często grał w ekstraklasie- stwierdził Gołębiewski.