Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korona Handball Kielce znów gra u siebie z beniaminkiem

Paweł Kotwica
Kamil Markiewicz
Piłkarki ręczne Korony Handball Kielce rozegrają w sobotę swój drugi pierwszoligowy mecz w tym sezonie, po raz drugi zagrają u siebie i znów zmierzą się z beniaminkiem. Początek spotkania z MTS Kwidzyn w hali przy ulicy Krakowskiej 72 o godzinie 16.30.

- Niedawno graliśmy w Kwidzynie na turnieju i dobrze znamy tego rywala, zremisowaliśmy z nim 27:27 i wygraliśmy 32:20. Gra obronę 6-0 i nie robi niespodzianek w ataku. Jedyne, czym nas może zaskoczyć, to przywieźć dwie zawodniczki z PCM Kościerzyna, które akurat w ten weekend ma wolne w Superlidze - mówi trener kieleckiego zespołu, Tomasz Popowicz.

W ubiegłą sobotę Korona Handball nie bez problemów uporała się z innym beniaminkiem, MTS Żory, wygrywając 26:22. - Żory to beniaminek tylko z nazwy, bo gra tam kilka bardzo doświadczonych zawodniczek. A zespół z Kwidzyna jest skonstruowany na podobnej zasadzie, co nasz, czyli w większości z własnych wychowanek - tłumaczy Popowicz, dodając, że podstawowym elementem, który jego drużyna musi poprawić po meczu z Żorami, jest skuteczność.

Dla kibiców klub przygotował dodatkową atrakcję. Osoby, które wykupią w kasie za 5 złotych specjalne zaproszenie na mecz i wypełnią je, wezmą udział w losowaniu nagród, które odbędzie się w przerwie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie