Korona Kielce - CMS Politehnica Iasi 3:0 (0:0)
Bramki: Felicio Brown Forbes 49, 70, Wato Arweladze 54.
Korona: Michał Miśkiewicz (71. Jakub Osobiński) - Oktawian Skrzecz (46 Bartosz Rymaniak), Iván Márquez (46. Piotr Malarczyk), Ken Kallaste (46. Adnan Kovačević), Łukasz Kosakiewicz (46. Michael Gardawski, 81. Kornel Kordas) - Matej Pučko (46. Oliver Petrak), Zlatko Janjić (46. Ognjen Gnjatić), Oskar Sewerzyński (46. Jakub Żubrowski), Maciej Firlej (34. Wiktor Długosz, 46 Wato Arweladze), Ivan Jukić (46 Marcin Cebula) - Maciej Górski (46. Felicio Brown Forbes).
Politehnica: Denis Rusu (46. Ștefan Târnovanu) - Adrià Gallego (30. Gabriel Bosoi, 61. Ionuț Panțiru), Ovidiu Mihalache (30. Madalin Mihăescu, 61. Octavian Cracea), Cosmin Frasinescu (46. Florin Gardoş), Andrei Sin (46. Narcis Bădic, 72 Ștefan Ștefanovici), Kamer Qaka (46. Vlad Danale), Ionuț Cioinac (61. Laurențiu Rus), Alexandru Zaharia (30. Andrei Burlacu, 61. Ștefan Popescu), Moussa Sanoh (46. Marius Chelaru), Dylan Flores (46. Patrick Petre), Lewis Enoh (46. Luwagga Kizito).
Wszystkie bramki padły w drugiej połowie, gdy na boisko weszli Kostarykańczyk z niemieckim paszportem Forbes i Gruzin Arweladze.
Mec odbył się zaledwie 200 metrów od ośrodka, w którym na co dzień przebywa drużyna Korony. Pogoda w Turcji nie rozpieszcza i piłkarzom przyszło rywalizować przy mocnym wietrze i temperatura 12 stopni Celsjusza .
Trener Gino Lettieri podzielił drużynę na dwie grupy i każda z nich miała spędzić na murawie 45 minut. W pierwszej odsłonie w Koronie zadebiutował młody Oskar Sewerzyński, a po przerwie nowy nabytek kielczan, Ognjen Gnjatić. Imponował zwłaszcza ten drugi, który wygrywał zdecydowaną większość pojedynków w środku pola.
Na początku spotkania to Politehnica dłużej utrzymywała się przy piłce, jednak to kielczanie stwarzali sobie groźne sytuacje. W 3. minucie Kosakiewicz (był kapitanem drużyny), dośrodkował w pole karne do Górskiego. Zgranie było jednak zbyt mocne, ponieważ napastnik nie trafił czysto w futbolówkę.
Pięć minut później do szczęścia zabrakło jeszcze mniej. Górski był faulowany przed szesnastką, a do rzutu wolnego podszedł Kosakiewicz. Piłka po jego strzale zatrzymała się jednak na poprzeczce. W 17. minucie aktywny Jukić przerzucił piłkę do Pućki i wydawało się, że Korona wyjdzie na prowadzenie, ale rumuński golkiper skutecznie interweniował po strzale z ostrego kąta.
Przed przerwą bramki nie padły, choć trzeba oddać, że rywale także mieli szansę na zdobycie gola. W 26. minucie dwóch ofensywnych graczy Politehniki miało przed sobą już tylko Miśkiewicza, ale bramkarz Korony popisał się niebywałą interwencją ratując swój zespół. W 37. minucie kielczanie mieli szczęście podczas rzutu rożnego. Piłka w ciągu kilku sekund odbiła się od poprzeczki i słupka, po czym opuściła pole gry.
Po przerwie worek z bramkami otworzył się bardzo szybko. Już w 49. minucie piłka trafiła do Felicio Brown Forbesa, a ten świetnie przymierzył zza pola karnego, umieszczając futbolówkę w lewym narożniku.
Pięć minut później było 2:0. W bardzo podobny sposób piłkę w siatce umieścił Wato Arweładze, który podczas tego spotkania był obserwowany przez delegację ze sztabu szkoleniowego reprezentacji Gruzji. Przedmeczowa rozmowa naszego zawodnika ze swoimi rodakami dodała mu skrzydeł.
W 70. minucie wynik spotkania ustalił Brown Forbes, który ponownie umieścił piłkę w siatce po strzale zza pola karnego. W końcówce spotkania napastnik mógł jeszcze pokusić się o trzecie trafienie, gdy znalazł się w sytuacji sam na sam, jednak sędzia uznał, że zawodnik był na spalonym.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?
NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
NAJWIĘCEJ INFORMACJI O KORONIE KIELCE NA:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
