Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korona tylko raz wygrała z Wisłą

Jaromir KRUK
fot. Kamil Markiewicz
21 kwietnia 2006. Początek drugiej połowy meczu Korona - Wisła Kraków. Gości zaskakuje Krzysztof Gajtkowski, a żółto-czerwoni skromne prowadzenie 1:0 dowożą do końcowego gwizdka. Tylko raz, właśnie wtedy, kiedy w znakomitej formie był "Gajtek" Korona pokonała wiślaków. W piątek Gajtkowski nie zagra bo musi pauzować za żółte kartki.

- To była moja jedyna porażka w lidze w Wiśle, gdy wyszedłem w pierwszym składzie - mówi Nikola Mijailović, obecnie piłkarz Korony. A tego wieczoru żółto-czerwoni rozegrali jedno z najlepszych spotkań w swojej historii. Wisłę prowadził wówczas Rumun Dan Petrescu. W konfrontacji z Koroną 21 kwietnia 2006 w barwach "Białej Gwiazdy" wystąpiło 11 piłkarzy mających na swoim koncie występy w pierwszej reprezentacji Polski i jeden kadrowicz Australii. Korona nie miała jednak wtedy żadnych kompleksów, po prostu pokazała dobrą piłkę.

Drugoligowe początki

Na boiskach drugiej ligi Koronie nie udało się strzelić Wiśle choćby gola. Kazimierz Moskal, Marek Świerczewski, Zdzisław Strojek - tacy piłkarze pokonywali kieleckich golkiperów. To były jednak czasy, gdy różnica między klubami z Kielc i Krakowa była znacząca. Wisła walczyła o awans, Korona broniła się przed spadkiem. Od 1987 do 2005 roku nie było żadnych oficjalnych potyczek Korona - Wisła, ale wreszcie żółto-czerwoni dostali się do ekstraklasy.

Piechnę pamiętają

Jesienią 2005 w Krakowie wiślacy prowadzili już 2:0, ale wygranej pozbawił ich dwoma trafieniami Grzegorz Piechna. "Kiełbasa" grał prosto, lecz skutecznie. W pamiętnym rewanżu wygranym przez Koronę 1:0 to Gajtkowski wyręczył go zdobywając gola, lecz Piechna niemal zamęczył obrońców "Białej Gwiazdy". Do dziś w Krakowie pamiętają króla strzelców ekstraklasy z sezonu 2005/06. W Koronie też, bo takiego snajpera ewidentnie brakuje...

Ostatni "Sobol"

Koronie raz sędzia w meczu z Wisłą nie uznał prawidłowo zdobytego gola Piotra Świerczewskiego, ale ogólnie za dużo bramek nasz zespół Wiśle nie strzelił. Tylko 4, dwa Piechna, po jednym Gajtkowski i Paweł Sobolewski. "Sobol" 22 lutego 2008 jako ostatni z kielczan pokonał bramkarza "Białej Gwiazdy" w zakończonym remisem 1:1 spotkaniu. Był to 10 mecz pomiędzy obydwoma rywalami. Do tej pory 6 wygrała Wisła, padły 3 remisy, a raz triumfowała Korona. Bilans bramkowy 17:4 dla wiślaków, ale jest szansa teraz go skorygować. Korona, choć osłabiona, czeka na potyczkę z krakowianami.
Korona kontra Wisła

12.10.1985 (II liga). Korona - Wisła 0:2 (0:1), bramki: Siudek 16, Banaszkiewicz 75; widzów: 3000.

24.05.1986 (II liga). Wisła - Korona 1:0 (0:0), Moskal 80; widzów: 2000.

30.08.1986 (II liga). Korona - Wisła 0:2 (0:2), M. Świerczewski 17, Moskal 19; widzów: 4000.

4.04.1987 (II liga). Wisła - Korona 3:0 (2:0), Strojek 1, 24, M. Świerczewski 48; widzów: 2000.

23.10.2005 (ekstraklasa). Wisła - Korona 2:2 (2:0), Paweł Brożek 8, Kuźba 15 - Piechna 55, 75; widzów: 11.000.

21.04.2006 (ekstraklasa). Korona - Wisła 1:0 (0:0), Gajtkowski 46; widzów: 14.525.

20.08.2006 (ekstraklasa). Wisła - Korona 2:0 (0:0), Paweł Brożek 63, Radovanović 89; widzów: 8.000.

31.03.2007 (ekstraklasa). Korona - Wisła 0:0; widzów: 13.389.

10.08.2007 (ekstraklasa). Wisła - Korona 4:0 (3:0), Paweł Brożek 5, 56, Cleber 17 karny, Niedzielan 19; widzów: 15.000.

22.02.2008 (ekstraklasa). Korona - Wisła 1:1 (0:0), Sobolewski 47 - Kokoszka 60; widzów: 13.947.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie