MKS Polonia Warszawa – Korona Kielce 0:1 (0:1)
Bramka: Norbert Wołczyk 39.
Korona: Krążek – Koszela, Pierzchała, Kowalczyk, Mazurek – Jopkiewicz, Wojtal (75. Sinkiewicz), Olekszyk (60. Długosz), Wołczyk (80. Rybus), Gromulski (65. Borczyński) - Poński.
Zanim trener Korony Marek Mierzwa cieszył się z kolejnych punktów, to przeżył spory stres, gdyż uczestniczył w wypadku samochodowym. Na mecz do Ożarowa Mazowieckiego, gdzie jako gospodarz gra Polonia, dotarł dopiero godzinę przed pierwszym gwizdkiem sędziego.
- Inny kierowca wymusił pierwszeństwo, na szczęcie nic się nie stało, ale mój samochód jest skasowany. Na mecz pojechałem z jednym z rodziców, gdyż drużyna nie mogła czekać i wyjechała wcześniej – mówi Mierzwa.
Korona szybko stworzyła kilka okazji, ale nie udało się ich wykorzystać kolejno Kacprowi Gromulskiemu, Piotrowi Pońskiemu i Norbertowi Wołczykowi. Dwaj ostatni w 39 minucie przeprowadzili jednak popisową akcję, Poński z lewego skrzydła dograł idealnie piłkę Wołczykowi, a ten uderzył z woleja i było 1:0
- Na początku było trochę chaosu w poczynaniach zespołów, gdyż boisko Polonii jest małe i nierówne. Ale potem było już lepiej i mieliśmy kilka okazji, także po przerwie. Cieszymy się z kolejnej wygranej i czekamy już na mecz z Legią Warszawa, który rozegrany zostanie w niedzielę, 28 sierpnia, o godzinie 16 na stadionie przy ulicy Szczepaniaka w Kielcach – stwierdził trener Mierzwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?