- Po zakończeniu budowy ta świątynia może stać się jednym z ważniejszych ośrodków duszpasterskich w kraju i miejscem licznych pielgrzymek. Bez wątpienia rozwinie się tu kult patrona, męczennika niemieckich obozów zagłady i kapłana zasłużonego nie tylko dla diecezji kieleckiej - mówi Iwona Boratyn, rzecznik prasowy Urzędu Gminy Włoszczowa.
Jak poinformował proboszcz parafii błogosławionego. Józefa Pawłowskiego we Włoszczowie ksiądz kanonik Leszek Dziwosz, tegoroczny zakres robót przewidywał między innymi prace przy wystroju sklepienia, malowanie wnętrza, prace wykończeniowe na zapleczu oraz na chórze, wykonanie instalacji grzewczej oraz wykonanie nowego przyłącza kanalizacyjnego. - Niestety obecna sytuacja związana z epidemią koronawirusa zmusza nas do skorygowania tych planów. W najbliższych tygodniach zostanie zamontowany witraż, który został ufundowany przez jedną z rodzin naszej parafii. Natomiast ze względu na obecną sytuację nie będziemy mieli środków, żeby prowadzić wszystkie zaplanowane prace - ogłosił parafianom ksiądz proboszcz.
Z planów pozostanie wykonanie wystroju sklepienia i malowanie wnętrza. - Dwa lata temu, zarezerwowaliśmy grupę do wystroju wnętrza i malowania. Jesteśmy niejako zobligowani, aby te prace rozpocząć. Nastąpi to w najbliższym czasie. Nie wiemy jednak, jak sytuacja się potoczy i w jakim zakresie uda nam się to zrealizować - poinformował ksiądz Leszek Dziwosz. Proboszcz jedynego w Polsce sanktuarium błogosławionego Józefa Pawłowskiego składa podziękowanie wszystkim, którzy wspierają prace przy pracach wykończeniowych świątyni poprzez wpłaty na konto parafii.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?